COVID-19: czy wariant Delta doprowadzi w Polsce do nowego lockdownu?

COVID-19 a działalności gospodarcze

Trzy fale zachorowań już za nami. Czy tego chcemy, czy nie, odcisnęły one spore piętno na gospodarce. PKB wielu państw spadł o kilkanaście punktów. Dla wielu krajów był to największy spadek od pamiętnego tąpnięcia w 2007/2008 roku, kiedy w Stanach Zjednoczonych pękła bańka nieruchomości.

Wiele wskazuje na to, że niektóre kraje będą wychodzić z kryzysu związanego z wirusem nawet przez kilka lat. Polska, mimo tego, że nasza gospodarka poradziła sobie w miarę dobrze, też jest pod kreską i dopiero stopniowo odbudowuje wzrost PKB.

Jednym z głównych kryteriów były obowiązkowe lockdowny, które wykluczyły z rynku wiele działalności gospodarczych. Wszyscy pamiętamy przecież te miesiące, kiedy nie dało się wyjść na siłownię czy nawet umówić do fryzjera, a w sklepach spożywczych funkcjonowały rygorystyczne normy kupujących na metr kwadratowy.

Trzecia fala zachorowań była w naszym kraju szczególnie odczuwalna. Przez pewien czas wydajność służby zdrowia wisiała na włosku. Kilkugodzinne oczekiwanie na przyjęcie do szpitala było często poruszanym programem w codziennych programach informacyjnych. Czy tak samo będzie przebiegać nowa fala zachorowań?

Jak przygotować firmę do wariantu Delta?

Na pewno warto uczulić pracowników na obowiązkowe stosowanie się do zasady DDM: Dystans, Dezynfekcja, Maseczka. Warto już teraz zakupić dodatkowe preparaty do dezynfekcji, póki ich ceny nie są jeszcze wysokie. Obecnie ceny za maseczki czy płyny do mycia dłoni są o wiele niższe niż podczas pierwszej, czy drugiej fali zachorowań. 

Monitoring GPS a przepisyRafał Stępniewski

Obecnie wiemy już, że ozon to gaz, który może pomagać w walce z COVID-19. Warto więc zaopatrzyć się w przenośny ozonator, by po pracy zdezynfekować pomieszczenie. Warto pamiętać o tym, że ozon nie powinien być stosowany w obecności ludzi, zwierząt czy roślin. Po zastosowaniu ozonatora trzeba odpowiednio wywietrzyć pomieszczenie.

Czy na jesieni 2021 roku w Polsce będziemy mieli lockdown?

Zdania na ten temat są podzielone. Często zwraca się uwagę na to, że coraz więcej państw wprowadza obostrzenia dla osób niezaszczepionych. Szacuje się, że w Polsce wyszczepialność przekroczyła 40-45%. To za mało na zbudowanie odporności zbiorowej.

Co ciekawe, granica regionów, gdzie liczba przyjętych szczepionek choćby zbliżyła się do 50%, biegnie niemal idealnie wzdłuż linii rzeki Wisły. Zachodnia część jest o wiele lepiej zabezpieczona przed nowym wariantem niż wschód kraju. 

Jeśli pojawią się nowe obostrzenia, to jest dość prawdopodobne, że dotkną one tylko osób niezaszczepionych. Oznacza to, że raczej nie powtórzy się sytuacja, kiedy wszyscy pracownicy będą musieli udać się na pracę zdalną lub hybrydową. Warto jednak pamiętać o tym, że ostateczne decyzje w Ministerstwie Zdrowia wciąż nie zostały podjęte.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.