Internet mobilny na wakacjach. Uważaj, ile może kosztować w Egipcie!

Roaming, czyli nagła zmiana warunków gry

Niewątpliwie internet mobilny to tło naszej codzienności – klikamy na smartfonie nie licząc się zazwyczaj z tym, ile danych pobrano. Wynika to z kilku faktów: często smartfon jest podpięty pod Wi-Fi – w domu lub pracy – albo użytkownik posiada na smartfonie nielimitowany internet mobilny. W takich warunkach bardzo łatwo można przyzwyczaić się do tego, iż dostęp do sieci jest praktycznie wszędzie i bez ograniczeń.

Tymczasem, gdy przychodzą wakacje, nadchodzi czas na zmiany. Korzystanie z internetu za granicą może być kosztowne, dlatego warto zwrócić uwagę na kilka ważnych kwestii, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.

Skąd takie zaskoczenia? Pierwszą sprawą, na którą warto zwrócić uwagę, jest pojęcie "roaming". To formuła korzystania z usług mobilnych w sieciach operatorów innych państw. W przypadku internetu mobilnego zakłada, że korzystając z sieci operatora zagranicznego, płacimy dodatkowe opłaty za przesłane dane. W zależności od kraju, w którym przebywamy, koszty mogą być znacznie wyższe niż w Polsce.

Newralgiczną kwestią – ale też niespodzianką – bywa to, jak duże są różnice cenowe między krajami Unii Europejskiej a krajami spoza UE. We Wspólnocie obowiązują reguły precyzujące to, jak działa roaming. Na ich podstawie ceny internetu mobilnego są dokładnie określone i – raczej – nie będą należały do wysokich patrząc na to z perspektywy Polaka.  Na przykład w Hiszpanii za 1 Mb można zapłacić około 0,25 euro, w Grecji około 0,20 euro.

Gdzie można spodziewać się cenowej pułapki? Wyjeżdżając poza UE. Chociażby w takich państwach jak Egipt czy Tunezja, ceny mogą być znacznie wyższe. 1 Mb podczas odpoczynku w Hurghadzie czy Marsa Alam będzie kosztować około 3-4 złote, a w Tunezji około 2,5 zł.

Jak można zaoszczędzić na kosztach internetu poza granicami?

Ważne jest, by wiedzieć, jak zaoszczędzić na kosztach związanych z korzystaniem z internetu mobilnego w czasie wakacji – istnieją sposoby na to, by ograniczyć ryzyko kosztownych wydatków.

Z pewnością trudno wyobrazić sobie wakacje zagraniczne bez map Google. Tymczasem nie trzeba z nich korzystać przy użyciu LTE/ 5G. Wystarczy mapy pobrać wcześniej przez Wi-Fi. Dzięki temu unikniemy konieczności pobierania ich w trakcie korzystania z internetu mobilnego i oszczędzimy ilość danych. Warto również korzystać z miejsc, w których jest darmowe Wi-Fi, takich jak kawiarnie, restauracje, hotele czy plaże. Trzeba jednak zadbać o bezpieczeństwo pobierania.

Innym sposobem na oszczędzenie kosztów związanych z korzystaniem z internetu mobilnego, jest korzystanie z aplikacji, które nie wymagają dużych ilości danych, takich jak aplikacje do przesyłania wiadomości tekstowych czy zdjęć. Warto również korzystać z aplikacji offline, które nie wymagają stałego dostępu do sieci, takich jak aplikacje do nawigacji, gier czy czytania e-booków. Naturalnie, że dobrą opcją będzie też np. wcześniejsze pobranie filmów, seriali i muzyki, które chcemy obejrzeć lub wysłuchać na urlopie

A może karta SIM na czas urlopu?

Jest też inne rozwiązanie — warto rozważyć zakup lokalnej karty SIM lub pakietu internetowego u operatora zagranicznego. Dzięki temu unikniemy wysokich opłat za roaming i będziemy mogli korzystać z sieci bez obaw o rachunek. Oczywiście, taka opcja może być korzystna tylko w przypadku dłuższych pobytów za granicą.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.