Google przeznacza 2,64 mln dolarów na walkę z dezinformacją w UE

Nowe rozwiązanie 

Google ogłosił nowe rozwiązania przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, kiedy 400 milionów obywateli UE pójdzie na karty do głosowania, które wyłonią przywództwo bloku. Jak podała firma w poście na blogu, wkład w wysokości 1,5 miliona euro trafi do Europejskiej Sieci Standardów Kontroli Faktów (EFCSN), nowo utworzonego stowarzyszenia reprezentującego europejskie organizacje zajmujące się weryfikacją faktów.

Dezinformacja na YouTube? Google uderza w teorie spiskowe Michał Górecki

Pieniądze zostaną wykorzystane na uruchomienie Elections24Check, koalicji ponad 40 organizacji zajmujących się wiadomościami i sprawdzaniem faktów, których zadaniem jest sprawdzanie informacji na temat wyborów do Parlamentu Europejskiego.

„Aby wesprzeć współpracę transgraniczną, Elections24Check utworzy kompleksową bazę danych dezinformacji, twierdzeń i narracji związanych z wyborami – pierwszą tego typu otwartą bazę danych, która będzie wspierać badania i sprawdzanie faktów na całym świecie” – oznajmiło Google.

Według przewodniczącego Organu Zarządzającego EFCSN Carlosa Hernándeza-Echevarríi, Elections24Check będzie oferować system wczesnego wykrywania dezinformacji w Internecie, który obejmie cały kontynent.

„Uczestniczące organizacje weryfikujące fakty obejmują nie tylko prawie całą UE, ale także szerszą społeczność sąsiadujących krajów europejskich. Jest to ważne, ponieważ dezinformacja szeroko rozprzestrzenia się ponad granicami, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów” – stwierdziła Hernández-Echevarría.

1 milion dolarów  dla ThinkYoung

Ponadto Google przekaże 1 milion dolarów ThinkYoung, zespołowi doradców z Belgii, na finansowanie hackatonów prowadzonych przez młodzież w całej Europie, których celem będzie zwalczanie dezinformacji i skupianie się na społecznościach znajdujących się w niekorzystnej sytuacji.

Google ogłosił niedawno także tak zwaną kampanię „prebunkingową” we Francji, Niemczech, Włoszech, Belgii i Polsce, mającą na celu poprawę umiejętności korzystania z mediów. Celem kampanii jest pomoc widzom w identyfikacji treści manipulacyjnych , zanim zetkną się z nimi.

Działania obejmą krótkie reklamy wideo w mediach społecznościowych, takich jak YouTube i TikTok, które będą dostępne we wszystkich językach UE, a także po arabsku, rosyjsku i turecku.

Nowe inicjatywy zbiegają się z rosnącą presją regulacyjną w UE na duże firmy technologiczne, aby podejmowały więcej działań w celu zwalczania nielegalnych treści i zagrożeń dla bezpieczeństwa publicznego, w tym rozprzestrzeniania się dezinformacji, zgodnie z nową ustawą o usługach cyfrowych (DSA), która weszła w życie w lutym.

Powstaje Krajowe Centrum Wsparcia Ofiar Dezinformacji i HejtuMonika Świetlińska

Na początku tego miesiąca wszczęto formalne postępowanie przeciwko AliEXpress , internetowej platformie handlowej należącej do chińskiego giganta technologicznego Alibaba, w związku z potencjalnymi naruszeniami umowy DSA, w tym umożliwianiem nieletnim dostępu do materiałów pornograficznych. Podobne postępowania wszczęto także wobec platform społecznościowych X, dawniej Twittera i TikToka.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.