Jak działa czujnik czadu?

Niewielkie urządzenie, niewiele większe od myszki komputerowej uratowało już życie wielu ludziom. Jak podkreślają strażacy, jest idealną bronią przed cichym zabójcą, czyli tlenkiem węgla. Czujnik czadu, bo o nim mowa, to stosunkowo niedrogie, ale bardzo potrzebne urządzenie. Jak działa?

  • Anna Malinowska
  • /
  • 11 maja 2021

Zagrożenie zatrucia czadem

Każdego roku czad jest przyczyną nagłej śmierci kilkudziesięciu osób. Nieodpowiednia wentylacja, źle konserwowane przewody wentylacyjne i kominowe, czy ograniczony dopływ powietrza z zewnątrz budynku wiąże się ze śmiertelnym niebezpieczeństwem. Tlenek węgla nazywany jest cichym i podstępnym zabójcą, ponieważ jest bezwonnym gazem. Jego obecność w danym pomieszczeniu może być stwierdzony jedynie za pomocą specjalnych czujników.

Elektroniczny detektor czadu

Coraz większą popularnością cieszą się czujniki, nazywane też elektronicznymi detektorami tlenku węgla. To istotne zabezpieczenie zarówno w domach prywatnych jak również w miejscach pracy, gdzie istnieje ryzyko wystąpienia tlenku węgla. Mowa np. o kotłowniach, ciasnych pomieszczeniach socjalnych przy halach produkcyjnych, warsztatach samochodowych.

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Jak działa czujnik czadu?

Czujniki czadu są kalibrowane w taki sposób, by każde przekroczenie wyznaczonego, minimalnego stężenia tlenku węgla uruchamiało alarm. Zazwyczaj takie urządzenie wysyła sygnały dźwiękowe lub świetlne, np. migającej lampki.

Każdy detektor wyposażony jest w ogniwo elektrochemiczne, w którym nawet przy śladowych ilościach CO w powietrzu zachodzi reakcja chemiczna polegająca na utlenianiu tlenku węgla. Wówczas powstaje przepływ prądu, który uruchamia świetlny lub dźwiękowy sygnał alarmowy. Nie ma tu więc mowy o pomyłce czy fałszywym alarmie. Jeśli urządzenie się aktywuje, oznacza to, że robi się niebezpiecznie. Należy jak najszybciej opuścić pomieszczenie i przewietrzyć je.

Gdzie instalować czujnik czadu?

Detektory tlenku węgla powinny być montowane wszędzie tam, gdzie działają jakiekolwiek urządzenia grzewcze – zarówno tradycyjne piece kaflowe, jak również piecyki naftowe itp. Zdarza się, że w obrębie jednego domu montowanych jest kilka takich urządzeń.

Czujnik czadu – zasada 6 metrów.  Na czym polega?

Zasada sześciu metrów mówi o tym, że tego typu urządzenie nie powinno być montowane dalej niż 6 metrów od potencjalnego źródła emisji tlenku węgla. Drugą zasadą jest to, że urządzenia tego typu nie powinno się umieszczać na suficie.

Najlepiej jeśli detektor znajdzie się maksymalnie 150 metrów nad podłogą. Nie można także zastawiać urządzenia jakimikolwiek meblami, kotarami czy zasłonami. Swobodny dopływ powietrza jest podstawowym warunkiem prawidłowego działania czujnika.

Ile kosztuje czujnik czadu?

Elektroniczny detektor tlenku węgla można kupić już za kilkadziesiąt złotych. To niewielki wydatek, biorąc pod uwagę fakt, że może uratować życie nasze lub naszych bliskich. Również najtańsze urządzenia na rynku cieszą się niezawodnym działaniem i dobrze spełniają swoją rolę. Warunek jest jeden – powinny spełniać normę PN-EN 50291

Powyżej 100 złotych, można kupić droższe modele z wyświetlaczami, wskazujące poziom stężenia niebezpiecznego gazu. Zazwyczaj działają w przedziale od 30 ppm do 100 ppm i również cieszą się wysoką skutecznością. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Tagi: BHP

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!