Wyciek danych nawet 300 tysięcy osób? Rząd nie zgadza się z zarzutami

W sieci pojawiły się informacje, jakoby Bułgarzy po raz kolejny padli ofiarami wycieku danych osobowych i to z winy własnych rządzących. Dane osobowe ponad 300 tys. osób, przeważnie przedstawicieli wolnych zawodów, wyciekły z bułgarskiego systemu Bulstat. Jest to rejestr informacji zbieranych w celach podatkowych i ubezpieczeniowych.

Bułgaria i wyciek danych podatkowych i ubezpieczeniowych

Bułgarskie radio podało, że w rejestrze Bulstatu widoczne są dane ponad 300 tys. osób, w tym ich osobisty numer identyfikacyjny (EGN), adres zamieszkania, adres e-mail i numer telefonu. Dotyczy to głównie osób samoubezpieczonych, takich jak prawnicy, projektanci, architekci, księgowi i dziennikarze.

Jak zapewniła jednak Nadieżda Yordanova z ministerstwa sprawiedliwości, żadne dane osobowe nie wyciekły z rejestru Bulstat. — W rejestrze znajdują się obecnie stałe adresy osób samoubezpieczonych, co jest zgodne z obowiązującym od 2005 r. prawem — wskazała Minister Sprawiedliwości.

Dodała, że ​​przygotowywana jest nowelizacja legislacyjna, która ma zmienić tę praktykę, ponieważ analiza wykazała, że ​​upublicznianie takich danych nie jest dobre. Z kolei minister odpowiedzialny za e-administrację stwierdził, że zarówno z prawnego, jak i technicznego punktu widzenia nie doszło do wycieku danych. Nie ma ryzyka takiego wycieku, bo system działa zgodnie z prawem i dobrymi praktykami bezpieczeństwa informacji – zaznaczył.

Bułgaria i problemy z danymi

Być może dane 300 tysięcy osób widocznych dla potencjalnych przestępców nie robią na bułgarskim rządzie wrażenie, ponieważ kraj ten dosyć niedawno miał dużo większy kłopot z danymi.

W 2019 r. włamano się na serwery Bulgarian National Revenue Agency, naruszając dane osobowe około sześciu milionów osób. Zdaniem wielu ekspertów ​​włamanie było częściowo spowodowane wadliwymi praktykami bezpieczeństwa i infrastrukturą techniczną.

Phishing, vishing, smishing i quishing. W 2021 cyberprzestępcy szukali różnych sposobów na oszustwoMichał Górecki

Ponadto jak donosiły ówcześnie media Agencja prawdopodobnie mogła naruszyć prawo europejskie, nie informując poszkodowanych osób o tym, które dane zostały naruszone. Jedna z kancelarii prawnych w Bułgarii podejmowała nawet zbiorowe działania w imieniu wszystkich osób dotkniętych naruszeniem danych, domagając się od bułgarskiej Narodowej Agencji Skarbowej wprowadzenia nowych środków technicznych i organizacyjnych zgodnych z europejskimi standardami ochrony danych.

Narodowy Spis Powszechny w Polsce

Jak widać Bułgarzy bardzo lekkomyślnie podchodzą do kwestii ochrony danych osobowych, co oczywiście e w przyszłości może się zemścić. Chwile grozy podczas Narodowego Spisu Powszechnego we wrześniu 2021 roku przeżył tez Główny Urząd Statystyczny. Główny Urząd Statystyczny w wyniku błędów pracowników ujawnił e-maile kilkuset Polaków ze Spisu Powszechnego — informował na swojej stronie serwis Niebezpiecznik.pl.

GUS wydał w tej sprawie oświadczenie, wskazując że udostępniono wyłącznie dane osób składających zapytania, i to wyłącznie adresy e-mail.

- Adresy e-mail, do których skierowano 27 września 2021 r. korespondencję z GUS pochodzą z zapytań przesyłanych do urzędu poprzez formularz „Pytanie o NSP” na podstawie wcześniej udzielonej zgody na przetwarzanie adresu e-mail w zakresie i celu realizacji zapytania skierowanego do służb statystyki publicznej. Adresy e-mail, które zostały ujawnione w wysyłce nie pochodzą z formularzy spisowych. Adresy te nie zostały pozyskane ani wykorzystane w ramach prac spisowych, o których mowa w art. 11 ustawy z dnia 9 sierpnia 2019 r. o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2021 r. i nie stanowią danych statystycznych w rozumieniu ustawy z dnia 29 czerwca 1995 roku o statystyce publicznej – brzmiało oświadczenie GUS.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.