Amazon właścicielem irobot. Co czeka użytkowników?

Duża firma kupuje mniejszą. Transakcje jak ta Amazona, który planuje przejąć właściciela marki iRobot, to standard w świecie gospodarki kapitalistycznej. Właściciel najbardziej znanych odkurzaczy autonomicznych na świecie ma być wchłonięty przez lidera handlu internetowego. Co jednak zaskakujące, w przypadku tej operacji nie mówi się o wartości transakcji ale o skutkach dla odbiorców.

Jak działa odkurzacz Roomba?

Roomba to jeden z najbardziej znanych odkurzaczy autonomicznych. Użytkownicy oszczędzają czas bo odkurzacz sprząta pomieszczenie wedle ustalonego wcześniej harmonogramu. Dzięki specjalnym czujnikom, rozpoznaje przeszkody i wielkość pomieszczenia, a gdy kończy się zasięg baterii, urządzenie wraca do specjalnej bazy, która jest jednocześnie ładowarką.

Wartość przejęcia iRoomba

Wartość transakcji ustalono na kwotę 1,7 milarda dolarów. Oznacza to, że za jedną akcję producenta odkurzaczy Amazon zapłaci ok. 61 dolarów. Zanim ostatecznie dojdzie do podpisania umowy przenoszącej własność, cały proces musi być sprawdzony przez regulatora rynku. Weryfikowane są przede wszystkim dwie kwestie: bezpieczeństwo i prywatność użytkowników. Po co właścicielowi sklepu właściciel odkurzacza? Nie chodzi wcale o chęć zarabiania na sprzedaży na urządzeniach do sprzątania. Potrzeby Amazon są zupełnie inne.

iRobot Roomba jest najbardziej znanym półautonomicznym urządzeniem do sprzątania. Wprawdzie na rynku dostępnych jest wiele konkurencyjnych marek, to Roomba uznawana jest za prekursora rozwiązań w zakresie sprzątania. To powoduje, że odkurzacze Rommba znajdują coraz więcej fanów i ogromna rzesza klientów decyduje się na produkty właśnie tej marki. Dla Amazona niezwykłą wartością jest to, że Roomba jest dziś skomplikowanym urządzeniem smarthome, co pozwala „parować” go z innymi urządzeniami. Mało tego. Roomba do prawidłowego działania potrzebuje dokładne mapy pomieszczeń, a to cenna informacja dla Amazona.

Dostęp do danych z odkurzacza

Po przejęciu Roomby dostanie dostęp nie tylko do technologii wykorzystywanej przez urządzenia ale do prywatnych danych użytkowników. Chodzi tu np. o dokładne rozmieszczenie pomieszczeń. Część urządzeń jest wyposażonych w kamery. Dzięki technice rozpoznawania obiektów możliwe będzie zbieranie zdjęć czy filmów z pomieszczeń, po których porusza się Roomba. Takie informacje będą warte bardzo dużo. Wyobraźmy sobie, że technologia wskaże, że na dywanie, który sprząta Roomba są porozrzucane zabawki albo sierść zwierząt. Amazon otrzyma sygnał, że temu użytkownikowi warto wysłać rekomendacje zabawek dla dzieci albo karmy dla psów. Szacuje się, że dostęp do takich danych może przynieść kilka miliardów dolarów zysku każdego roku.

Choć taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny i kojarzy się z firmami science-fiction to takie wydarzenia mogą stać się rzeczywistością.

Czy Amazon ostatecznie przejmie producenta odkurzaczy, a raczej jego technologii? Okaże się za kilka tygodni.

Oficjalne stanowisko Amazon w kwestii ochrony danych

- Ochrona prywatności i danych osobowych klientów jest i zawsze była dla Amazon priorytetem. Z pełną odpowiedzialnością i starannością zarządzamy danymi we wszystkich obszarach naszej działalności. Bardzo intensywnie pracowaliśmy nad zbudowaniem zaufania wśród naszych klientów i każdego dnia dokładamy wielu starań, by je utrzymać — przekazał rzecznik prasowy Amazon.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.