E-mail marketing – jak to działa?

• Mikołaj Frączak
• /
• 12 marca 2021

Jak działa e-mail marketing?

Ogromną zaletą mailingu jest jego uniwersalność. Z jednej strony może on być główną osią każdej profesjonalnej kampanii, a z drugiej może pełnić jedynie rolę dodatku, który wzmocni przekaz, jaki będziemy dystrybuować w mediach społecznościowych.

Warto rozpocząć od tego, że — wbrew obiegowej opinii — prawo dość dokładnie precyzuje zakres oddziaływania takiej kampanii oraz grup docelowych. Kluczową rolę odgrywa tutaj rozporządzenie RODO. Jeśli chcemy prowadzić legalną, a więc i w pełni bezpieczną dla nas kampanię, to trzeba pamiętać o tym, by odbiorca wyraził wcześniej zgodę na otrzymywanie takich materiałów promocyjnych.

Pamiętajmy też o tym, że musimy zatroszczyć się o to, by ukryć informacje o innych osobach, do jakich wysyłana jest korespondencja elektroniczna. W treści wiadomości musi też znajdować się link, dzięki któremu odbiorca wiadomości będzie mógł szybko wypisać się z listy.

Główne grzechy przy kampaniach mailingowych

Bez wątpienia najczęstszym z nich jest brak odpowiedniego przygotowania. Zanim zaczniemy wysyłać ludziom materiały o charakterze promocyjnym, upewnijmy się, że wszystko z nimi jest w jak najlepszym porządku. Dwa razy sprawdźmy, czy grafiki wyświetlają się dokładnie tak, jak powinny.

Sprawdźmy też, czy łączna wielkość wiadomości (, zwłaszcza gdy dołączamy do niej dużo grafik, gifów lub plików wideo) nie jest tak duża, że przekracza rozmiar załącznika, jaki jest dopuszczany na większości serwisów, które oferują darmowe konta pocztowe.

Warto dwa razy sprawdzić, czy treść komunikatu nie wprowadza potencjalnego klienta w błąd. To niebezpieczna dla twórcy kampanii sytuacja, kiedy obieca coś, czego następnie nie może zrealizować. Upewnijmy się też wcześniej, że nasz opis nie narusza czyichś dóbr oraz praw autorskich.

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Sprawdź szczegóły

Dobre praktyki w e-mail marketingu

Pamiętajmy o tym, że dobrze przygotowana wiadomość ma nie tylko jasno zdefiniowanego odbiorcę, ale i nadawcę. W dobrym takcie jest podpisanie się imieniem i nazwiskiem. Powinna też pojawić się nazwa firmy oraz jej dane teleadresowe.

Twórzmy wiadomości, jakie będą pisane językiem korzyści. Ukażmy potencjalnym czytelnikom to, co mogą zyskać. Internauci szczególnie lubią zdania proste, a jednocześnie ostre i bardzo precyzyjne. Nikt nie lubi gdybania i teoretyzowania. Zwłaszcza w mailingu.

Warto poświęcić też odpowiednio dużo czasu doborowi odpowiedniej grupy docelowej. Jeśli nasza firma handluje na przykład ogrzewaczami powietrza, to musimy nie tylko znaleźć właściwy target, ale i wysłać wiadomość o określonej porze roku — zapewne u schyłku lata lub jesienią. W przeciwnym razie wiadomość może zostać usunięta, a my stracimy potencjalnego kupującego.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.