Elon Musk właścicielem serwisu Twitter
Amerykański miliarder, inwestor i wizjoner Elon Musk stał się właścicielem serwisu Twitter. Transakcja warta 44 mld dolarów już została ogłoszona „dealem roku”. I wcale nie chodzi tu o wartość, ale przede wszystkim zamieszanie, jakie powstało wokół tego zakupu.
- Mikołaj Frączak
- /
- 28 października 2022
Elon Musk przejmuje Twittera
To był serial pełen zwrotów akcji. Atmosfera, jaka powstała wokół procesu przejęcia serwisu była zmienna jak marcowa pogoda. Było kilka momentów, w których branża była pewna, że umowy ostatecznej nie będzie. Musk jednak przejął Twittera. Miliarder natychmiast zmienił swój opis w swoim profilu w tym serwisie jako „Chief Twit”.
Musk z umywalką
Ekscentryczny miliarder wszedł do siedziby Twittera z umywalką. Nie chodzi jednak o meblowanie przestrzeni po swojemu, choć pewnie i tak można zrozumieć ten pomysł, ale o właściwą komunikacji Muska grę słów. „Let that sink in” – z jednej strony może oznaczać „dobrze to zrozumcie”, z drugiej zaś... „wpuście umywalkę”.
możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODOWyciekły w Twojej firmie dane osobowe
Entering Twitter HQ – let that sink in! pic.twitter.com/D68z4K2wq7
— Elon Musk (@elonmusk) October 26, 2022
Zwolnienia w Twitterze
Era Muska w Twitterze rozpoczęła się od rewolucji w kadrach. Wiadomo, że Musk zdecydował o zwolnieniu kilku czołowych menadżerów w firmie. Ze spółką pożegnał się m.in. Parag Agrawal – dotychczasowych CEO Twittera. Ten ruch nie zdziwił analityków, szczególnie że między panami miało dochodzić do starć i wymiany zdań. Ale lista zwolnień podobno jest znacznie dłuższa.Według portalu TechCrunch, z firmą pożegnali się także: dyrektor finansowy oraz szef działu prawnego oraz kilku innych czołowych postaci Twittera.
Jak Musk został właścicielem Twittera
Wszystko zaczęło się w kwietniu, kiedy Musk kupił prawie 10% akcji firmy, za co zapłacił 3 miliardy dolarów. Kolejnym krokiem była deklaracja zakupu serwisu za 44 mld USD, na co Twitter się zgodził. Potem nastąpił nagły zwrot akcji. Musk chciał wyjść z transakcji rakiem, ale sprawa wylądowała przed sądem w Delaware.
W międzyczasie pojawiły się oskarżenia formułowane przez inwestora na temat informacji, które miały go wprowadzić w błąd. Chodziło m.in. o liczbę automatycznych kont. Ostatecznie jednak, po twardym ultimatum i terminach narzuconych przez sąd z Delaware, Musk sfinalizował transakcję, czego właśnie jesteśmy świadkami.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco
z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu
ponownie!
Jeżeli
podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach
społecznościowych.
Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?