Hakerzy atakują nawet…satelity kosmiczne
Satelity kosmiczne obsługuje coraz więcej firm prywatnych. To wszystko powoduje, że przestrzeń kosmiczna jest wyjątkowo podatna na ataki hakerów.
- Mikołaj Frączak
- /
- 4 sierpnia 2022
Specjaliści cyberbezpieczeństwa stają przed nie lada wyzwaniem. Hakerzy coraz częściej interesują się przestrzenią kosmiczną. Jak podaje serwis The Record Media, ekspert John Crassidis, który pracował nad projektami teleskopu dla NASA w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, przekonuje, że cyberatak na satelity to kwestia czasu. "Nie sądzę, że to kwestia czy, myślę, że to kwestia kiedy" — powiedział ekspert
Jak czytamy w serwisie, coraz częściej pojawiają się głosy o konieczności zabezpieczenia nieba przed atakami cybernetycznymi. Szczególnie, że coraz więcej prywatnych firm realizuje projekty systemów kosmicznych dostarczających danych o znaczeniu krytycznym.
Na co zwrócić uwagę przy podpisywaniu umowy z agencją ochrony? PodpowiadamyRafał Stępniewski
Prywatne satelity kosmiczne
Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Przestrzeni Kosmicznej podaje, że obecnie nad Ziemią krąży 7 895 satelitów. Wiele z nich to prywatne satelity komunikacyjne wykorzystywane do zapewnienia dostępu do Internetu, głównie w terenach do tej pory ograniczonych pod względem łączności.
O tym, że sprawa jest poważna niech świadczy fakt zakłócania internetu satelitarnego firmy Viasat w czasie inwazji na Ukrainę. Takie działanie przypisuje się Rosjanom. Firmy prywatne, w przeciwieństwie do agencji rządowych nie muszą gwarantować pełnego bezpieczeństwa transmisji. Mówiąc wprost, mogą to robić ale nie mają takiego obowiązku.
Możliwe cyberataki na komercyjne satelity mogą doprowadzić do sytuacji, w której dostęp do internetu zostanie całkowicie zablokowany a same satelity skierowane np. na kurs kolizyjny z innymi urządzeniami kosmicznymi. A takie zderzenie może spowodować sporo kosmicznych śmieci. Już teraz, jak podaje NASA, na orbicie krąży 27 000 kawałków kosmicznych śmieci, które stwarzają ogromny problem dla lotów kosmicznych.
Jak chroni się satelity przed cyberatakiem?
możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODOWyciekły w Twojej firmie dane osobowe
Ochrona satelity polega przede wszystkim na zabezpieczeniu zarówno obiektu przebywającego na orbicie, jak i naziemnej stacji kontroli służącej do komunikacji z nim. Stacje naziemne są na ogół łatwiejszym celem dla cyberprzestępców co nie oznacza, że całkiem bezpieczne są satelity latające na orbicie. Wystarczy bowiem utrata kontroli nad systemami, które odpowiadają za odpowiednie ustawienie paneli słonecznych zapewniających dostawę energii do satelity, by obiekt stał się całkowicie bezużyteczny.
Ataki cybernetyczne na satelity
Warto pamiętać, że znane są przypadki ataków na infrastrukturę kosmiczną. Amerykańsko-chińska Komisja Ds. Bezpieczeństwa Gospodarczego raportowała o incydencie, gdy cyberprzestępca przejął kontrolę nad satelitami obserwacyjnymi NASA. Ostatecznie jednak nie zakłócił ich działania.
Obecnie trwają prace nad rozwiązaniami, które mają pomóc przygotować wytyczne w sprawie ochrony satelitarnych systemów internetowych. Aktualnie toczą się też prace związane z koniecznością znalezienia sposobu zapobiegania atakom. Wszystko dlatego, że rośnie liczba obiektów wysyłanych w kosmos, a zdaniem specjalistów obecna sytuacja przypomina dziki zachód. Praktycznie nie ma określonych zasad, protokołów, które zmuszałyby prywatnych użytkowników infrastruktury kosmicznej do jej dobrego zabezpieczenia. Niedługo może więc być wprowadzone prawo, które nałoży obowiązek zapewnienia maksymalnej ochrony satelitów i urządzeń, które je kontrolują. Kiedy to się stanie, na razie nie wiadomo.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco
z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu
ponownie!
Jeżeli
podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach
społecznościowych.
Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?