Kontrola PIP. Czy musi być zapowiedziana?

PIP, czyli Państwowa Inspekcja Pracy, ma do swojej dyspozycji wiele metod, by sprawdzić, czy w naszej firmie działamy według norm i standardów, jakie narzuca nam polskie prawo. Czy kontrola PIP zawsze musi być zapowiedziana?

  • Michał Górecki
  • /
  • 20 maja 2021

Jakie są uprawnienia kontrolera z PIP?

Bez wątpienia należy uznać je za bardzo rozbudowane. Osoba kontrolująca naszą działalność może niemal swobodnie przemieszczać się po całym terenie firmy. W jej kompetencji leży też kontrola stanu technicznego urządzeń, a nawet zapoznanie się z zasadami obsługi maszyn.

Kontrolerzy PIP mogą też zażądać okazania niemal wszystkich informacji, jakie dotyczą pracowników zatrudnionych w firmie. Co ważne, ta zasada dotyczy zarówno osób zatrudnionych obecnie, jak i tych, z którymi firma już nie współpracuje.

Można więc skontrolować nie tylko zatrudnionych bezpośrednio w firmie, ale i partnerów biznesowych, z którymi współpracujemy na zasadach B2B. Kontroler PIP może też w pełni zapoznać się z dokumentacją na przykład stażystów czy osób zatrudnionych na umowę o dzieło.

Mało kto wie o tym, że jednym z uprawnień kontrolerów PIP jest też weryfikacja danych osobowych. Może on, niczym policjant, wylegitymować wybraną osobę w firmie. Wszystko po to, by uniknąć mataczenia i podawania się danego pracownika za kogoś innego, gdyby ten na przykład pracował bez umowy.

Jak wygląda kontrola PIP?

Wbrew obiegowej opinii nie musi być ona zapowiedziana. Warto zauważyć, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, może się ona odbyć o dowolnej porze. Dlaczego warto na to zwrócić uwagę? Wielu przedsiębiorców sądzi, że PIP może ich skontrolować tylko w godzinach pracy firmy. To nieprawda.

Jeśli kontroler uzna, że zasadnym będzie przeprowadzenie kontroli naszego zakładu pracy na przykład o północy, to zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, właściciel firmy ma obowiązek mu to umożliwić. Czy oznacza to, że każda kontrola PIP jest niezapowiedziana? I tutaj odpowiedź jest negatywna.

Litera prawa dopuszcza możliwość poinformowania przedsiębiorcy o planie przeprowadzenia kontroli. Musi być ono doręczone w sposób sformalizowany, na specjalnym zawiadomieniu. Po otrzymaniu pisma przez przedsiębiorcę kontrola może być wszczęta po tygodniu, licząc od daty doręczenia.

Ciekawostką, na którą warto zwrócić uwagę, jest to, że przedsiębiorca nie ma realnej możliwości odwołania się od decyzji o kontroli i uchylenia jej. PIP może wziąć pod uwagę pewne okoliczności nadzwyczajne, jednak — co do zasady — nie mamy możliwości powiedzenia „nie” kontrolerowi.

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Jakie kary za uchybienia po kontroli PIP?

Dużo zależy od ilości i rangi nieprawidłowości. Czasem cała kontrola ogranicza się do wydania urzędowego nakazu usunięcia wskazanych nieprawidłowości. W skrajnych sytuacjach może jednak dojść do zamknięcia firmy do czasu usunięcia wszystkich niedopatrzeń z listy, jaką wręczy nam PIP.

Pamiętajmy też o tym, że od decyzji można się odwołać. Kluczową rolę odgrywa oczywiście czas. Ustawodawca daje przedsiębiorcom siedem dni od daty wydania (i otrzymania) decyzji. Po tym czasie niejako

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!