Tanie smartfony. Na to uważaj!

Czasem chcemy kupić jakiś produkt nieco taniej. Przyczyn może być wiele. Czasem jest to chęć zaoszczędzania pewnej kwoty, a kiedy indziej po prostu nie mamy funduszy na nowy sprzęt. Z pomocą przychodzi nam rynek elektroniki z drugiej ręki. Na co warto uważać przy zakupie?

  • Michał Górecki
  • /
  • 28 września 2021

Używana elektronika. Czy to się opłaca?

Producenci stosują wiele różnych nazw oraz posługują się różnymi klasami jakości sprzętu. Przed zakupem zawsze warto upewnić się, w jakiej grupie został ulokowany produkt, jakim się interesujemy i na jaki chcemy wydać pewną sumę.

Najczęściej (na przykład na aukcjach online) będziemy spotykać się z takimi oznaczeniami, jak klasa A+ co oznacza, że urządzenie nie posiada jakichkolwiek śladów użytkowania. Może to oznaczać, że taki gadżet to w zasadzie nowa sztuka, jednak opakowanie było wcześniej otwarte, co tłumaczy niższą cenę.

Klasa A oznacza, że taki produkt był wyjęty z pudełka oraz że może mieć pewne obtarcia czy mikrorysy. A- (A minus) dopuszcza zaś obecność małych wgnieceń czy nieco lepiej widocznych rys. Warto wtedy uważnie przyjrzeć się urządzeniu.

Czy opłaca się zrobić audyt RODO w firmie?Czy opłaca się zrobić audyt RODO w firmie?Anna Malinowska

Klasa B oznacza, że sprzęt ma widoczne ślady użytkowania, ale urządzenie jest w pełni sprawne i funkcjonalne. Takie produkty zwykle są o wiele tańsze niż nowe sztuki tego samego urządzenia. Często będziemy też widywać urządzenia klasy R, czyli Refurbished. 

Są to gadżety odnowione przez producenta, które ten zdecydował się ponownie wprowadzić do obiegu. Mało tego, klasa R ma nawet gwarancję, jednak tę zapewnia nie firma, która stworzyła na przykład telefon, ale dystrybutor. Jeśli zależy nam na gwarancji producenta, szukajmy klasy RW lub RWA. 

Widać więc dość wyraźnie, że między wieloma używanymi sprzętami różnych firm i dystrybutorów na pewno nie można postawić znaku równości. Warto uważnie czytać informacje zawarte w opisie aukcji lub na stronie internetowej. Chwila nieuwagi i pogoń za oszczędnościami może nas kosztować zaskakująco dużo. 

Okazja zakupowa

Takich sytuacji jest już coraz mniej, jednak wciąż musimy uważać na pozorne okazje, kiedy ktoś chce szybko pozbyć się danego urządzenia i sprzedaje je w zaskakująco niskiej cenie. Zwłaszcza, jeśli jest to użytkownik prywatny. Uwagę musi zwrócić też brak dowodu zakupu, a nawet ładowarki. Istnieje ogromna szansa na to, że taki produkt pochodzi z kradzieży, co może narazić nas na szereg konsekwencji prawnych. 

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Zawsze powinniśmy też interesować się żywotnością akumulatora. Zwłaszcza, jeśli urządzenie pochodzi od użytkownika prywatnego. Szacuje się, że już niższa kondycja baterii, aniżeli 75% oznacza, że (w większości przypadków) trudno będzie nam przetrwać jeden dzień na pełnym cyklu ładowania. A to może rodzić kolejne problemy.

Nowy średniak czy stary flagowiec?

Zdania są podzielone. Jeśli mamy możliwość by kupić fabrycznie nowego flagowca sprzed roku  w dobrej cenie, to zazwyczaj warto się na to zdecydować. Są to urządzenia, które oferują naprawdę wiele. Jeśli jednak rzecz dotyczy “używki” — zachowajmy czujność. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!