Zalew skarg: UODO tworzy nowy departament tylko do obsługi skarg

• Dorota Kraskowska
• /
• 10 grudnia 2019

Tylko przez pierwsze 3 miesiące obowiązywania RODO (od 25 maja 2018 do końca sierpnia 2018) do Urzędu wpłynęło 2,4 tys. skarg dotyczących naruszeń przepisów o ochronie danych osobowych. Dla porównania, przez cały 2017 rok UODO odnotował ok. 3 tys. tego typu skarg. W tym roku obywatele również nie próżnują — do końca listopada 2019 roku na biurka urzędników trafiło już 7 tys. skarg. 

Taki zalew spraw powodował niestety duże opóźnienia w rozpatrywaniu wniosków. Skargi trafiały do różnych jednostek Urzędu, które oprócz analizy napływających licznym strumieniem skarg zajmowały się również bieżącymi zadaniami. Brak wydzielonych struktur zajmujących się tylko obsługą tego typu zawiadomień skutkował tym, że rozpatrywanie wniosków trwało wiele miesięcy, a nawet lat. I tak na przykład ponad 5 lat zajęło rozpatrzenie skargi dotyczącej Straży Miejskiej — wniosek wpłynął w marcu 2014 roku, a decyzja w tej sprawie została wydana dopiero w czerwcu 2019.

Co spowodowało taki wzrost liczby skarg wysyłanych do UODO? Czy wejście w życie RODO skutkuje większą świadomością obywateli w temacie odpowiedniego zarządzania danymi osobowymi?

Prowadzone na szeroką skalę liczne kampanie edukacyjne przed wejściem przepisów RODO przyniosły oczekiwane skutki. Z raportu „Special Eurobarometer 487a” (czerwiec 2019) wynika, że rzeczywiście wzrasta świadomość obywateli w tym temacie. Ponad ¾ polskich internautów uważa, że ma pełną lub częściową kontrolę nad swoimi danymi. To wzrost o 4 punkty procentowe w porównaniu z wynikami w poprzedniej edycji badania. Prawie połowa — 48% badanych Polaków stwierdziła, że czyta częściowo informacje o zbieraniu i przetwarzaniu danych, a 36% nie czyta ich w ogóle, ponieważ w ich opinii są za długie, niejasne i niezrozumiałe.

Więcej na temat świadomości Europejczyków w kwestii ochrony danych osobowych w naszym materiale TUTAJ ("Niewiele osób w UE ma poczucie, że w pełni kontroluje swoje dane").

Wzrastająca świadomość obywateli oznacza nie tylko większą dbałość o ochronę własnych danych osobowych, ale też liczniejsze reakcje na przypadki naruszeń w tym zakresie poprzez zawiadomienie odpowiednich organów o łamaniu prawa. Patrząc na średnią z tego roku, do końca grudnia do UODO może trafić jeszcze kilkaset takich skarg. Zwiększenie efektywności rozpatrywania tej lawiny zawiadomień to cel główny nowego departamentu.

Nowa struktura UODO. Kto będzie rozpatrywał skargi?

Po reorganizacji rozpatrywaniem skarg będzie zajmował się osobny Departament Skarg. Wpływające wnioski będą dzielone — w zależności od tematyki i branży — pomiędzy poszczególne wyspecjalizowane jednostki: 

• Wydział ds. Sektora Publicznego,

• Wydział ds. Sektora Prywatnego,

• Wydział ds. Zdrowia, Zatrudnienia i Szkolnictwa,

• Wydział ds. Sektora Finansowego, Ubezpieczeń i Telekomunikacji.

Zmiany struktury wiążą się z przesunięciami kadrowymi oraz z zatrudnieniem nowych specjalistów. Nie oznacza to, że zwiększy się liczba etatów w UODO, bo rekrutacja odbywa się w ramach istniejących wakatów. 

Prezes Jan Nowak zapowiada również zmianę logotypu UODO. Ma być nowocześnie, przyjaźnie i proobywatelsko. 

Struktura merytoryczna UODO — patrz: schemat

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.