Awaria aplikacji może zablokować korzystanie z auta
Przykra niespodzianka spotkała niedawno wielu użytkowników samochodów marki Tesla, produkowanych przez koncern Elona Muska. Awaria systemu zablokowała kierowców, którzy nie mogli uruchomić auta.

- Mikołaj Frączak
- /
- 24 listopada 2021
Tesla nie pojedzie
Awaria dotyczyła aplikacji Tesla, która jest używana przez kierowców jako klucz do odblokowywania samochodów. W światowych mediach pojawiły się informacje, że kierowcy Tesli nie byli w stanie uruchomić swoich pojazdów za pomocą dedykowanej aplikacji dla swoich pojazdów elektrycznych. Niektórzy z nich stwierdzili, że otrzymują wiadomość o błędzie serwera.
Co ważne, samochody Tesli można również obsługiwać za pomocą karty dostępu tak jak w przypadku tradycyjnych aut. Problem w tym, że wiele osób pożycza auto, inni nie zabierają karty ze sobą z przyzwyczajenia. Ideą korzystania z aplikacji jest przecież wygoda, a zatem noszenie dodatkowych urządzeń do weryfikacji użytkownika czy uruchomienia auta poza telefonem trochę się z tym kłóci.
Ponad 500 przypadków jednego dnia
Nie wiadomo, ilu dokładnie kierowców zostało zablokowanych w swoich autach, ilu nie mogło się dno nich dostać czy ich uruchomić. Tesla nie poinformował o oficjalnych danych dotyczących zdarzenia. Według serwisu śledzącego awarie DownDetector w dniu pojawienia się tego problemu użytkownicy zgłosili ponad 500 zdarzeń. Najwyraźniej jednak awaria była dosyć, poważna pojawiły się bardzo rozpaczliwe wpisy w mediach społecznościowych sfrustrowanych właścicieli, a do sprawy odniósł się sam Elon Musk.
Czy autonomiczne samochody są w Polsce dozwolone?Mikołaj Frączak
możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODOWyciekły w Twojej firmie dane osobowe
- Funkcjonalność powinna teraz wrócić do trybu online. Wygląda na to, że mogliśmy przypadkowo zwiększyć szczegółowość ruchu sieciowego” – napisał Musk na Twitterze. „Przepraszamy, podejmiemy środki, aby to się nie powtórzyło”. To była odpowiedź dyrektora generalnego Tesli na skargi w internecie. Dosyć lakoniczna, ale trudno było o więcej komentarza, skoro awarią zaskoczona była sama Tesla.
Koncern padł ofiarą własnej idei
Szybko pojawiły się głosy, że Tesla stała się ofiarą własnego sukcesu a w zasadzie sukcesu technologii, jaką proponuje. Obrazu świata, jaki kreuje przed użytkownikami. Samochody amerykańskiej firmy mają usprawniać życie, a technologia ma być zaprzęgnięta w celu wsparcia użytkownika. Auta są niemal zeroemisyjne, elektryczne, posiadają systemy autopilota, czyli elementy autonomicznej jazdy. Cały samochód jest nie tylko naszpikowany technologią, ale i non stop monitorowany.
Tesla oferuje wrażenie, że ma wszystko pod kontrolą, a każdy ruch śledzony przez kierowcę jest wspomagany przez technologie. To czasem okazywało się zgubne dla użytkowników aut od Elona Muska i tak było tym razem.W momencie kiedy pojawiła się awaria, wszyscy użytkownicy mają pretensje do firmy, który oferuje tak zaawansowane, a jednocześnie proste i ułatwiające życie usługi. Skoro nie muszę mieć kluczyków czy karty dostępowej do samochodu, ponieważ do jego odblokowania wystarczy logowanie mojego telefonu w pobliżu a do uruchomienia aplikacja, to czemu mam nosić inne narzędzia ze sobą.
Tak zapewne myśli wielu użytkowników, nie tylko aplikacji Tesli.Wystarczy spojrzeć na awarie bankowych systemów czy aplikacji płatniczych. W sytuacji kiedy dziś wielu z nas nie ma w kieszeni gotówki, opieranie się na jednej metodzie płatności, jednym systemie czy jednej aplikacji i telefonie – może mieć podobne skutki.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco
z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu
ponownie!
Jeżeli
podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach
społecznościowych.
Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?