Cyberprzestępcy korzystają z luk w popularnych aplikacjach
Duże, dobrze prosperujące przedsiębiorstwa to niejedyne cele cyberprzestępców. Z raportu Sophos wynika, że im mniejsza firma, tym dłużej atakujący są w stanie penetrować jej zasoby – nawet do 51 dni. Badanie wskazuje też, że do szkodliwej działalności najczęściej wykorzystywane są luki w Microsoft Exchange.
- Mikołaj Frączak
- /
- 9 czerwca 2022
Każda godzina na wagę złota
W ubiegłym roku średni czas, po którym wykryto obecność cyberprzestępców w firmowej infrastrukturze IT, wydłużył się o 36 proc. – z 11 dni w 2020 r. do 15 dni w 2021 r. Wskazuje to, że techniki wykorzystywane przez intruzów są coraz bardziej wyrafinowane. Co więcej, zazwyczaj zostają oni zauważeni dopiero w momencie, gdy oprogramowanie ransomware, którym zainfekowany jest system, zacznie swoją szkodliwą działalność. Ten rodzaj ataku stanowił aż 73 proc. wszystkich analizowanych w raporcie przypadków.
– Kluczowe jest, aby osoby odpowiedzialne za ochronę firmowej infrastruktury wiedziały czego szukać na każdym etapie ataku. Im szybsze wykrycie przestępców, tym większa szansa na skuteczną neutralizację zagrożenia – tłumaczy Grzegorz Nocoń, inżynier systemowy w firmie Sophos.
Mała firma, wielkie kłopoty
Według raportu Sophos cyberprzestępcy dłużej przebywają w infrastrukturze IT mniejszych firm. W przypadku przedsiębiorstw liczących do 250 pracowników, atakujący są aktywni nawet 51 dni, a w podmiotach zatrudniających od 3 do 5 tys. osób – średnio 20 dni.
– Cyberprzestępcy uważają zasoby dużych firm za cenniejsze. Mają więc większą motywację, aby włamać się do ich systemów, chociaż ryzykują, że ich działalność zostanie szybko wykryta. Natomiast małe przedsiębiorstwa nie są aż tak atrakcyjnym celem, ale ich ochrona przeważnie jest słabsza. W ten sposób atakujący zyskują szansę na dłuższą obecność w sieci. Badanie wskazało też, że ten sam cel może być atakowany przez kilka różnych grup jednocześnie. Dlatego cyberprzestępcy muszą działać szybciej niż dotychczas, aby wyprzedzić konkurencję – podsumowuje ekspert z Sophosa.
możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODOWyciekły w Twojej firmie dane osobowe
Pieniądze z BNP Paribas prosto na konto? Ta reklama to oszustwoMikołaj Frączak
Luki w powszechnie wykorzystywanym oprogramowaniu
Autorzy raportu zwracają szczególną uwagę na niezałatane luki w oprogramowaniu, takie jak ProxyShell i ProxyLogon w serwerach poczty elektronicznej Microsoft Exchange. Cyberprzestępcy wykorzystali je w blisko połowie badanych w 2021 r. przypadków. Dla porównania, tylko co dwudziesty atak nastąpił w wyniku złamanych bądź nielegalnie pozyskanych danych uwierzytelniających.
W swoim badaniu eksperci Sophos wyróżnili grupy IAB (Initial Access Brokers), zajmujące się wyłącznie pozyskiwaniem danych dostępowych do systemów firm, a następnie odsprzedawaniem ich innym przestępcom, np. udostępniającym ataki ransomware jako usługę (Ransomware as a Service, RaaS). Wraz ze wzrostem aktywności takich grup rośnie także poziom trudności wykrywania ataków. IAB bezwzględnie wykorzystują słabe punkty zabezpieczeń, szczególnie nowo wykryte luki w popularnych aplikacjach.
Jak nastąpił atak?
Nie zawsze udaje się ustalić, którędy atakujący uzyskali dostęp do danych. Dlatego specjaliści do spraw cyberbezpieczeństwa powinni zachować czujność i na bieżąco łatać luki, zwłaszcza w powszechnie używanym oprogramowaniu. Nie mniej istotne jest zabezpieczanie usług zdalnego dostępu.
– Czerwoną lampkę powinny zapalić wszelkie aktywności czy narzędzia, nawet jeśli są legalne, których działalność zaobserwowano w nieoczekiwanym miejscu lub czasie. To, że podejrzana aktywność jest niewielka lub niezauważalna, w ogóle nie oznacza, że system nie został zaatakowany. Niestety, należy założyć, że naruszeń wykorzystujących niezałatane luki ProxyShell czy ProxyLogon jest znacznie więcej. Cyberprzestępcy nie ujawniają się po uzyskaniu dostępu do firmowej sieci, dopóki nie będą chcieli wykorzystać go do własnych celów lub sprzedać innej grupie przestępczej – dodaje Grzegorz Nocoń.
O badaniu
Raport Sophos Active Adversary Playbook 2022 został opracowany na podstawie 144 incydentów z 2021 roku w firmach różnej wielkości z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Hiszpanii, Francji, Szwajcarii, Belgii, Holandii, Austrii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Filipin, Bahamów, Angoli i Japonii. Najliczniej reprezentowane branże to produkcja (17 proc.), handel detaliczny (14 proc.), opieka zdrowotna (13 proc.), IT (9 proc.), budownictwo (8 proc.) i edukacja (6 proc.).
Źródło: Sophos
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco
z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu
ponownie!
Jeżeli
podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach
społecznościowych.
Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?