Czy można handlować leadami?

Dane osobowe to złoto XXI wieku. Każdy z nas zostawia po sobie cyfrowy odcisk palca w internecie. Zwykle to właśnie nasze dane zapewniają nam darmowy dostęp do wielu usług w sieci. Z formalnego punktu są one darmowe, jednak tak naprawdę, użytkownik płaci swoimi danymi. Czy wolno nimi handlować?

  • Michał Górecki
  • /
  • 18 maja 2021

Czy handel bazami danych jest legalny?

Przed wejściem w życie rozporządzenia RODO, handel takimi leadami nie był zbyt skomplikowany. Wystarczyło tak skonstruować regulamin, by ten dopuszczał handel leadami na określonych zasadach, zgodnych z prawem państwa, na którego terenie odbywał się obrót.

Była to jedna z przyczyn, dlaczego w pewnym momencie użytkownicy zaczęli mierzyć się z tak dużą ilością telefonów od różnych instytucji. Mimo tego, że wielu użytkowników zapewne skorzystało z wyjątkowej, przygotowanej tylko dla nich oferty, to trzeba jednak przyznać, że ogólny odbiór takich działań był chłodny.

Poza Europejskim Obszarem Gospodarczym handel bazami danych wciąż bardzo często jest dopuszczony przez prawo. Skutkuje to tym, że wiele osób wciąż musi mierzyć się z wyzwaniami, które także w Polsce były niezwykle popularne do 2018 roku.

Handel leadami a RODO

Sytuacja zmieniła się diametralnie po wejściu w życie rozporządzenia RODO. Postawiło ono na pierwszym miejscu użytkownika. Jego komfort, bezpieczeństwo oraz prywatność. Każdy z nas może w dowolnej chwili zażądać podania źródła pozyskania naszych danych.

Co więcej, możemy też wystąpić z wnioskiem o ich przejrzenie, poprawienie, a nawet usunięcie. Wiele działań związanych z handlami bazami danych zostało w ten sposób bardzo mocno ukróconych. Czy obecnie, w 2021 roku, wciąż można kupić bazy danych?

Trudno o jednoznaczną odpowiedź na to pytanie. Kluczową rolę odgrywa to, jakie dane są w niej zgromadzone. Jeśli są to informacje o charakterze wrażliwym, to mało kto decyduje się na podjęcie ryzyka i sprzedaż takich informacji. Bardzo łatwo nadziać się na kontrolę ze strony UODO, która może zakończyć się grzywną.

Na przestrzeni ostatnich lat wielokrotnie były podejmowane działania, które miały ukrócić taki proceder. Głośne było na przykład sprzedawanie danych przez niektóre banki. W toku śledztwa okazało się, że mogło nawet dochodzić do kserowania dowodów osobistych, co powinno być obwarowane wieloma przepisami.

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Kontrowersje wokół zakupu baz danych użytkowników

Problematyczną kwestią w polskim prawodawstwie jest to, czy można korzystać z zakupionej bazy danych. Po wejściu w życie RODO często stosuje się wykładnię, wedle której zakup bazy nie daje prawa do jej przetwarzania przez nabywcę.

Dlaczego tak się dzieje? Kluczową rolę odgrywa konieczność spełnienia obowiązku informacyjnego. Taki rejestr musi zostać też odpowiednio zaktualizowany po stronie GIODO, które zarządza Rejestrem Zbiorów Danych Osobowych. Jeśli nie dopełnimy tego obowiązku, to — po raz kolejny — narażamy się na kontrolę Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jest też dość prawdopodobnym, że weźmie on pod lupę nie tylko nabywcę, ale i sprzedającego.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!