Jak działa karta paliwowa?

• Martyna Kowalska
• /
• 28 kwietnia 2021

Kto może mieć kartę paliwową?

Kiedyś była ona zarezerwowana jedynie dla firm. Co więcej, nie każdy przedsiębiorca mógł ją posiadać. Trzeba było wyrobić określoną liczbę tankowań na umówioną kwotę. Dopiero wtedy dostawało się kartę, która dawała dostęp do pewnych rabatów.

Z biegiem czasu stała się ona towarem dość powszechnym, który dzisiaj mogą dość łatwo zdobyć niemal wszystkie firmy, wliczając w to nawet jednoosobowe działalności gospodarcze. Mimo tak szerokiego dostępu główne zasady funkcjonowania karty paliwowej nie zmieniły się.

Klienci wciąż mogą negocjować niższe ceny paliwa. Nie ma jednak wspólnej, uśrednionej stawki dla wszystkich. Wysokość rabatu jest wprost proporcjonalna do ilości pieniędzy, jaką zostawiamy na stacji. Zwykle jednak negocjacje cenowe, które pozwolą przedsiębiorcom zaoszczędzić po kilka groszy na litrze, są dostępne dla wszystkich.

Kolejnym atutem są oczywiście punkty lojalnościowe, które można wymieniać na różne prezenty. Różne sieci mają różne katalogi z podarkami, jakie można wygrać. Z biegiem czasu pojawił się też trend do nagradzania dużą ilością punktów produktów innych niż paliwo. Często można otrzymać na przykład extra punkty za wybrany napój czy posiłek.

Karty paliwowe dla osób prywatnych — czy można je zdobyć?

Owszem, można. Pamiętajmy jednak, że pod wieloma względami różnią się one od kart, jakimi cieszą się przedsiębiorcy. Często utożsamia się je raczej z kartą magnetyczną, na której przechowuje się punkty, jakie można później wymienić na nagrody. Jaka jest zatem główna różnica między tymi dwoma rodzajami kart?

Mimo tego, że różne sieci podchodzą do nich zupełnie inaczej, to zwykle wspólnym mianownikiem jest niemożliwość negocjacji ceny paliwa. Praktyka wielu państw z innych części Europy pokazuje, że i ten trend powoli się zmienia, jednak w wielu krajach osoby prywatne nie mogą liczyć na stałe, cykliczne, rabaty.

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Sprawdź szczegóły

Jeśli nie karta rabatowa, to jaka?

Ciekawym pomysłem jest zakup karty upominkowej. Sprawdzi się ona nie tylko jako prezent, ale także jako tradycyjna karta przedpłacona, którą w razie potrzeby można doładować określoną ilością pieniędzy. Jeśli zapomnimy portfela, a nie mamy w telefonie funkcji płatności bezgotówkowej, to jest to świetny sposób, który umożliwi nam zapłacenie za usługę.

Tak samo, jak w innych segmentach gospodarki, karta upominkowa może być zasilana różnymi kwotami. Każda duża sieć stacji paliw ma swój zakres. Czasem są to progi między 100 a 500 złotych, a kiedy indziej klient ma do swojej dyspozycji na przykład karty 50-złotowe i 250-złotowe.

Na pewno jest to ciekawa alternatywa, która pomoże też kontrolować koszty. Ma to szczególnie duże znaczenie dla osób, które tak bardzo kochają podróżować samochodem lub motocyklem, że często zupełnie zapominają o tym, ile taka frajda może kosztować.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.