Monitoring miejski - jak go zorganizować?

Czym wyróżnia się monitoring miejski lub lokalny?

Przede wszystkim zorganizowaną strukturą i jasno określonym centrum zarządzania, które czasem określamy mianem dyspozytorni. Zwykle pracują tam osoby, których zadaniem jest całodobowa obserwacja obrazu, jaki wyświetlają kamery.

W razie zauważonych nieprawidłowości, na przykład czyjegoś zasłabnięcia, aktów wandalizmu czy kradzieży pojazdu, osoba taka musi podjąć dość precyzyjnie określone działania. Spróbować nagrać przestępcę (lub poszkodowanego) w taki sposób, by możliwa była jego identyfikacja, a także powiadomić odpowiednie służby.

W zależności od sytuacji, z jaką pracownik będzie się mierzył, może to być na przykład straż pożarna, ale i pogotowie ratunkowe, policja, pogotowie gazowe czy pracownicy serwisujący wodociągi, a czasem nawet i windy, które pracują w dużych blokach. 

Dane gromadzone w centrum monitoringu są utrwalane. Dlaczego? By w razie potrzeby przekazać je odpowiednim służbom. Mogą one wtedy posłużyć na przykład jako dowód w sprawie lub być podstawą do dochodzenia swoich praw i roszczeń finansowym przed ubezpieczycielem, na przykład gdy ktoś zarysuje nam auto, które ma wykupioną polisę autocasco. 

Gromadzenie danych z monitoringu a RODO

Po wejściu w życie RODO pojawiło się wiele obaw o to, czy gromadzone w ten sposób informacje nie będą naruszać rozporządzenia. Na szczęście właściwe organy w Unii Europejskiej podeszły do tego problemu w sposób niezwykle pragmatyczny.

W jaki sposób złośliwe oprogramowanie na Androida szpieguje użytkowników?Jan Wróblewski

Co do zasady można utrwalać czyjś wizerunek, jednak musimy pamiętać o tym, by dane były we właściwy sposób chronione. Jak interpretować ten przepis? Na pewno musimy ograniczyć do nich dostęp tak bardzo jak się da, a także odpowiednio je chronić, na przykład wdrażając szyfrowanie. 

Jak organizować monitoring miejski w praktyce?

Jedną z nadrzędnych zasad jest ta, by w proces jego wdrażania zaangażować też lokalną społeczność. Jest to tak ważne choćby dlatego, bo często to właśnie mieszkańcy wybranych ulic, bloków czy dzielnic wiedzą, jakie miejsca są u nich tymi szczególnie zagrożonymi, na przykład aktami wandalizmu.

Czasem problematyczny może być bar, klub disco, a kiedy indziej stary tunel, który mieszkańcy pobliskich zabudowań mieszkalnych omijają po zmroku szerokim łukiem. Takie sytuacje i przykłady można długo wymieniać a zapewne i tak nie udałoby się zapełnić listy w stu procentach.

Pamiętajmy też o tym, że era kamer punktowych już się kończy. O wiele lepiej będzie zainwestować w kamery obrotowe, czyli takie, którymi operator może kierować z wykorzystaniem specjalnego joysticka nawigacyjnego lub klawiatury czy myszki komputerowej.

Dobrze zorganizowany monitoring to taki, który dąży do wyeliminowania jak największej ilości martwych punktów i pokrycia siecią jak największego obszaru, czy to miasta, czy osiedla lub dzielnicy. Jego rozwój warto więc zaplanować na co najmniej kilka lat do przodu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.