Polski wątek w „Facebook papers”. Serwis wywołał społeczną wojnę w naszym kraju
Zmiana algorytmu w 2018 roku miała poprawić jakość i dobór wyświetlania postów na Facebooku. Tymczasem przyczyniły się one do wyraźnych podziałów i polaryzacji społeczeństwa. Promowania teorii spiskowych i dezinformacji. Kolejne ujawnione dokumenty sygnalistów Facebooka potwierdzają, że serwis miał tego pełną świadomość.
- Michał Górecki
- /
- 28 października 2021
Facebook siewcą dezinformacji?
Od kilku tygodniu amerykańskie media publikują dziesiątki dokumentów potwierdzających, że największy serwis społecznościowy na świecie wiedział o skutkach zmiany działania swojego algorytmu. Sygnalistka, była pracownica firmy — Frances Haugen wprost sugerowała, że Facebook sieje dezinformację i podsyca nastroje antydemokratyczne. Co więcej, serwis prowadził badania w tym zakresie i miał wszelką wiedzę na ten temat. Jednak nic nie zrobił, aby to poprawić.
Zarzuty dotyczą między innymi wykorzystywania Facebooka, do publikacji treści, które uderzały bezpośrednio mniejszości narodowe i mogły się przyczynić do ludobójstwa w Mjanmie. Ujawnione dokumenty potwierdziły, że Facebook wiedział, że nie zatrudnił wystarczającej liczby pracowników, którzy posiadają zarówno umiejętności językowe, jak i wiedzę o lokalnych wydarzeniach, potrzebną do identyfikowania budzących zastrzeżenia postów użytkowników w wielu krajach rozwijających się, np. w Mjanmie, gdzie trwa dramat mniejszości etnicznej muzułmańskich Rohinjów.
Algorytm Facebooka odpowiedzialny za wojnę polsko — polską
Zmieniony w 2018 roku algorytm Facebooka miał skutecznie usprawnić pojawianie się preferowanych postów dla użytkowników. Dzięki temu dostawali oni zawartość dobrze pozycjonowaną, jednocześnie taką, która była publikowana czy też komentowana przez rodzinne i bliskich znajomych. Efektem tej zmiany było szybkie rozprzestrzenianie się informacji niesprawdzonych, ale jednocześnie poszukiwanych i atrakcyjnych dla dużej grupy osób. To idealne warunki do rozprzestrzeniania się teorii spiskowych czy fałszywych oskarżeń.
Jak usunąć konto na Facebooku?Michał Górecki
możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODOWyciekły w Twojej firmie dane osobowe
Co ciekawe, dokumenty i zeznania złożone przez Frances Haugen wskazują też, że nowy algorytm Facebooka może być odpowiedzialny także za „społeczną wojnę” na tle politycznym w Polsce. Zmiana sposobu komunikacji wymusiła radykalizację postów, aby były bardziej skuteczne i docierały do większej ilości czytelników. Partie polityczne w Polsce zmieniły dotychczasową narrację na bardziej radykalną, co miało prowadzić do zwiększenia zasięgów postów i większej liczby interakcji. Efekt został osiągnięty, ale jakim kosztem? Przede wszystkim doszło do polaryzacji społeczeństwa oraz konfliktów na tle politycznym wśród znajomych i rodziny, którą posiadaliśmy na Facebooku, Im treści były szerzej komentowane, a więc często wynikające ze sporów pomiędzy ludźmi, tym Facebook częściej je nam pokazywał.
Radykalizacja na Facebooku trwa
To, co wydarzyło się w ostatnich latach w Polsce oraz bardzo mocna radykalizacja treści politycznych, jakie pojawiły się na Facebooku, mogą być efektem zmiany działania algorytmu. Serwis o tym wiedział i mógł przeciwdziałać tego typu sytuacjom, zmniejszając zasięgi postom radykalnym czy wprost niezgodnym z prawdą. Byłoby to jednak niezgodne z polityką Facebooka oraz monetyzacji biznesu, co było głównym powodem wprowadzenia nowego algorytmu. Facebook odrzuca większość stawianych zarzutów, wskazując, że wprowadzała stopniowo odpowiednie środki zaradcze. Jednocześnie dokumenty „Facebook papers” potwierdzają, że nawet 2 lata po zmianie algorytmu i wielu monitach ze strony pracowników firmy, negatywne efekty trwały bez żadnych zmian.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco
z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu
ponownie!
Jeżeli
podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach
społecznościowych.
Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?