Służbowy komputer używany do celów prywatnych

Pandemia i coraz popularniejsza praca zdalna nasiliły jedynie zjawisko używania służbowych komputerów do celów prywatnych. Choć trzeba przyznać, że nawet osoby pracujące stacjonarnie, zabierają ze sobą laptopa, by np. nadrobić zaległości lub dokończyć projekt. Czy służbowy komputer może być używany do celów prywatnych? O czym należy w takich sytuacjach pamiętać?

  • Anna Malinowska
  • /
  • 26 kwietnia 2021

Użycie służbowego komputera w regulaminie pracy

W większości przypadków podpisanie umowy z nowym pracodawcą oznacza, że przyjmujemy także obowiązujący w danym zakładzie pracy regulamin. Czasem przybiera on formę dodatkowego dokumentu lub dokumentów, które musimy podpisać, nawiązując stosunek pracy.

Coraz więcej firm stosuje zapisy, z których wynika, że służbowy komputer może być używany wyłącznie do celów związanych z wykonywaniem obowiązków zawodowych. Taki zapis nie pozostawia pola do dodatkowej interpretacji czy wyjątków. Teoretycznie, nawet sprawdzenie prywatnej poczty, będzie w takim wypadku złamaniem postanowień, które zaakceptowaliśmy własnoręcznym podpisem. Choć trzeba przyznać, że wielu pracodawców przymyka na takie drobne odstępstwa oko.

Czego nie można przechowywać na służbowym komputerze?

Wyżej wymieniony zapis, często idzie w parze z innym, mówiącym o tym, że wyrażamy zgodę na możliwość zdalnej weryfikacji danych zgromadzonych na dyskach twardych służbowego komputera. W takiej sytuacji lepiej nawet nie myśleć o przechowywaniu na takim sprzęcie prywatnych zdjęć, czy filmów. Nie są rzecz jasna mile widziane także gry, czy pliki muzyczne szczególnie, jeśli są one nieznanego pochodzenia. W skrajnych przypadkach, przez traktowanie firmowego laptopa jak prywatnego multimedialnego magazynu, można nawet stracić pracę.

Pracodawcy wprowadzają tego typu zapisy nie tylko „dla zasady”, ale także z czysto praktycznych powodów. Zakaz przechowywania prywatnych materiałów pracowników na służbowym dysku minimalizuje ryzyko zaimportowania niebezpiecznego oprogramowania, które może zainfekować całą firmową sieć, nie mówiąc już o sytuacji, w której pochodzące z nielegalnego źródła filmy, czy muzyka, mogą narazić pracodawcę na utratę reputacji i problemy prawne. Innym powodem jest także troska o właściwe wykorzystanie czasu pracy, a także używanie komputera zgodnie z jego przeznaczeniem.

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Prywatne użycie sprzętu służbowego

Nikt nie ma jednak wątpliwości, że wyżej wymienione zapisy regulaminów pracy, są bardzo często łamane. Zdecydowana większość polskich pracowników, przyznaje się np. do sprawdzania prywatnej poczty na służbowym laptopie. Są i tacy, którzy nie wahają się… udostępnić firmowego sprzętu członkom rodziny, np. w trakcie zdalnej edukacji. Wiele osób, często mylnie traktuje służbowego laptopa jako dodatkowy bonus do wynagrodzenia. Szczególnie jeśli jest to dobry, markowy sprzęt o niezłych parametrach.

Tego typu problemy często występują tam, gdzie nie ma jasnych przepisów w wewnętrznych regulacjach, a ludzie chętnie przyjmują starą prawdę „co nie jest zakazane, jest dozwolone”.

W opinii ekspertów od bezpieczeństwa sieci to błąd i każdorazowo należy oddzielić sferę prywatną od zawodowej. I nie chodzi tu tylko o higienę pracy i ogólne zasady. Prywatny użytek służbowego sprzętu naraża organizację na poważne straty, z wyciekiem poufnych danych włącznie.  Lekceważenie tego zalecenia często sprawia, że służbowy sprzęt w prywatnych rękach bywa najsłabszym ogniwem kosztownego systemu cyberbezpieczeństwa wielu firm.

Ściąganie oprogramowania niezwiązanego z pracą

Wiele działów IT wprowadza do służbowych komputerów blokady uniemożliwiające ściągnięcie jakiegokolwiek oprogramowania bez zgody administratora. To dobra praktyka, która ogranicza niebezpieczeństwo zainstalowania niebezpiecznego lub nielegalnego programu, czy aplikacji. Wiele firm idzie nawet o krok dalej, wprowadzając identyczne obostrzenia na służbowe smartfony, na których można instalować aplikacje jedynie z precyzyjnie określonej puli. Wszystko inne wymaga zgody administratora.

Gry komputerowe na służbowym laptopie?

Część naszych czytelników pamięta czasy, w których krążyły legendy o pracownikach potrafiących zabijać godziny pracy grą w pasjansa czy sapera. Niestety była to rzeczywistość wielu firm oraz urzędów. W przypadku niepodłączonych do sieci komputerów z Windowsem 95 było to rzecz jasna całkowicie bezkarne. Dziś, każdy pracodawca posiada systemy, które mogą zweryfikować faktyczne korzystanie z komputera, a nawet czas pracy na poszczególnych aplikacjach. Nawet krótka rozgrywka na webowej grze lub udział w quizie geograficznym na popularnym portalu, może nie przejść niezauważony. W takim wypadku, łatwo udowodnić pracownikowi nieefektywne wykorzystanie czasu pracy. Tłumaczenie się przerwą śniadaniową, będzie w takim wypadku niepoważne.

Czy utrata pracy oznacza utratę prywatnych danych na komputerze?

Coraz częściej pracownik otrzymujący wypowiedzenie wraz ze zwolnieniem z wykonywania obowiązków służbowych, musi natychmiast oddać używany sprzęt. Firmy coraz rzadziej zgadzają się na skopiowanie prywatnych danych z komputera. Po pierwsze dlatego, że w ogóle nie powinno ich tam być, po drugie obawiając się „wyniesienia” ważnych danych lub skasowania istotnych dokumentów opracowanych w ramach wykonywanej pracy. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!