Ultrabook z Androidem - czy warto w niego zainwestować?

• Mikołaj Frączak
• /
• 22 czerwca 2021

Co wyróżnia ultrabooki z Androidem na pokładzie?

Przede wszystkim niska cena. Wiele urządzeń można było kupić już za kwotę zbliżoną do 400-600 złotych. Jest to kwota nieporównywalnie niższa od tej, jaką trzeba zapłacić za choćby poprawnie działające, w miarę perspektywiczne urządzenie z Windows na pokładzie.

Kolejnym elementem były procesory wykonane w architekturze ARM. Zwykle oznaczało to o wiele niższą wydajność, zwłaszcza w odniesieniu do klasycznych procesorów, które napędzały laptopy działające na innych systemach operacyjnych.

Ze względu na to, że Android miał (i nadal ma) niskie wymagania minimalne, urządzenia tego typu niezbyt często miały więcej niż 4 GB pamięci RAM. Bardzo powszechnym elementem zestawu był też dysk o pojemności 32 lub 64 GB na dane użytkownika.

Nie zapewniało to dużych możliwości w zakresie instalowania aplikacji. Często zdarzało się też, że urządzenia napędzane Androidem — zwłaszcza jego starszymi wersjami — po pewnym czasie zaczynały działać coraz wolniej i konieczne było ich przywracanie do ustawień fabrycznych.

Czy opłaca się kupić ultrabooka z Androidem w 2021 roku?

Warto zastanowić się nad taką inwestycją dwa razy. W dużej mierze wynika to z tego, że są to urządzenia, których raczej nie można uznać za rozwojowe. Praktyka wielu firm pokazała, że polityka aktualizacji kuleje i sprzęty, które kupujemy nawet jako w miarę nowe często po prostu nie sprawdzają się.

ISO 22301. Co to za standard?Anna Malinowska

Nie jest to regułą, jednak urządzenia, które często mają być wielką okazją, dostarczają ich użytkownikom raczej mieszanych wrażeń. Wynika to też z tego, że Android nie wspiera wszystkich aplikacji, które znamy z pracy w ekosystemie MacOS lub Windows.

Jeśli w Sklepie Play uda się znaleźć zamiennik takiej aplikacji — na przykład pakiet biurowy — to oczywiście można z niego korzystać, jednak sytuacja rysuje się o wiele gorzej, jeśli korzystamy z wyspecjalizowanych narzędzi, które po prostu w ekosystemie Androida nie działają. 

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Sprawdź szczegóły

Jeśli nie ultrabook z Androidem to co?

Jeśli kusi nas wizja taniego laptopa, który jest dobrze zoptymalizowany z ekosystemem Google, zdecydowanie warto zaufać Chromebookom. Jest to oprogramowanie, które działa na systemie Chrome OS, który jest najpewniej jednym z najbardziej internetowych systemów, jakie obecnie funkcjonują na rynku.

Idealnie łączy się z pozostałymi usługami firmy z Mountain View, w tym z Google Docs, Hangoutsami oraz wieloma innymi rozwiązaniami. Głównym mankamentem tej platformy jest to, że bardzo trudno zainstalować na niej oprogramowanie w wersji jeden do jednego, zwłaszcza gdy porównamy proces instalacji na przykład do MS Windows. Jeśli więc chcemy kupić do firmy laptopa po kosztach, gdzie będzie można zainstalować oprogramowanie użytkowe, to nasz wybór jest dość mocno ograniczony. Nie oznacza to jednak, że to niemożliwe. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.