Uwaga ma sensacyjne treści w mediach społecznościowych. To kampanie phishingowe!
Cyfryzacja KPRM zaapelowała na swoich stronach o nieklikanie w sensacyjne i szokujące nagłówki w mediach społecznościowych, przypominające tytuły artykułów prasowych. Często tego typu linki kierują na strony phishingowe, których rolą jest przejęcie profili, kradzież tożsamości i wykorzystanie naszych danych do różnego rodzaju przestępstw!
- Michał Górecki
- /
- 19 września 2022
Fake newsy narzędziem cyberprzestępców
Fake newsy oraz dezinformacja to w ocenie specjalistów dość niebezpieczne narzędzia w rękach cyberprzestępców. Ich rolą jest manipulacja odbiorcą, kreowanie nieprawdziwego obrazu świata, ośmieszenia osób publicznych, a także wywołanie negatywnych emocji. Doświadczenie ostatnich lat pokazuje, że wpadające w oko nagłówki są często narzędziem manipulacji w rękach przestępców wykorzystujących chwilowe emocje, do przyciągnięcia uwagi i kliknięcie konkretnego linku.
Kampanie phishingowe pod krzykliwymi nagłówkami
Eksperci zauważają, że często na fałszywe i niebezpieczne strony internetowe można zostać przekierowanym przez posty zamieszczane na portalach społecznościowych. Socjotechnika jest w tym wypadku po stronie oszustów. Czasem jeden sensacyjny, krzykliwy nagłówek wystarczy, by skierować uwagę odbiorcy. Od wejścia na groźną witrynę dzieli nas jedynie kliknięcie, które trwa ułamek sekundy.
możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODOWyciekły w Twojej firmie dane osobowe
Jak rozróżnić niebezpieczne nagłówki?
Nagłówki, o których mowa, często przyjmują formę rzekomy linków do publikacji dziennikarskich, ogłoszeń lub zwyczajnych postów. To, co je łączy to podobna struktura, nacechowanie emocjonalne. Mogą też zawierać prośbę o pomoc, lub inną zmanipulowaną treść. Np. o wypadku w okolicy, wyjątkowej promocji etc.
Zwykle kierują one do fałszywej strony logowania, która jest rzekomą weryfikacją tożsamości lub wieku odbiorcy. Jeśli ktoś wpisze w tym miejscu swoje dane do logowania, natychmiast trafiają one w ręce oszustów. Doświadczenie pokazuje, że przejęte konto jest wykorzystywane do działań przestępczych. „Jednym z przykładów, to włamanie i podszywanie się pod właściciela konta i w jego imieniu rozsyłanie wiadomości do niczego nieświadomych znajomych, np. w celu wyłudzenia płatności lub przelewu z wykorzystaniem kodu BLIK” – podaje cyfryzacja KPRM.
To jednak tylko przykład. Pamiętajmy, że mając dostęp do naszego profilu, przestępcy mogą wyrządzić wiele szkód. Choćby z tego powodu warto uważać na to, co się klika.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco
z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu
ponownie!
Jeżeli
podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach
społecznościowych.
Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?