Amerykański Kongres bierze się za regulacje big techów?
Amerykańscy politycy są zgodni – trzeba uregulować rynek big techów. Tylko czy nie jest na to za późno? Co zmieni się w świecie technologii?
- Damian Jemioło
- /
- 11 maja 2023
Kongres dąży do regulacji big techów
Stany Zjednoczone coraz mniej przychylnym okiem patrzą na dość luźne podejście do prawa jakim cechują się big techy. Coraz częściej pojawiają się dyskusje np. o wprowadzeniu polityki prywatności na wzór europejskiego RODO. Ciągle żywa jest też dyskusja o tym, co zrobić z TikTokiem.
Teraz Kongres rozważa ogólne regulacje dotyczące big techów, do których wliczają się przede wszystkim GAFAM, tj. Google (Alphabet Inc.), Apple, Meta, Amazon i Microsoft. Przyczynami, które popychają amerykański rząd do zmian są m.in. rosnąca potęga Chin (w tym także w obszarze technologicznym), ale też zagrożenie demokracji przez wielkie firmy.
5(14) 2023 SECURITY MAGAZINEMonika Świetlińska
Tu od razu nasuwa się na myśl studium przypadku Cambridge Analytica, gdzie wykorzystano dane nawet 87 mln użytkowników Facebooka w celu marketingu politycznego. Podnoszona jest też kwestia bezpieczeństwa dzieci, które dorastają wraz z mediami społecznościowymi. Dużo platform sama z siebie stara się jakoś uregulować tę kwestię. Np. niedawno Roblox zablokował możliwość dostarczania treści reklamowych dla dzieci poniżej 13 r. ż.
Sam prezydent Joe Biden jest zdania, że to najwyższy czas, aby platformy zaczęły być odpowiedzialne za „eksperyment, który prowadzą na dzieciach dla zysku”.
Co szykuje amerykański rząd?
Amerykański rząd pracuje nad przepisami, które mają poprawić bezpieczeństwo dzieci w internecie. Firmy zarządzające portalami społecznościowymi, będą musiałyby zadbać o bezpieczeństwo najmłodszych użytkowników, a także zwiększyć przejrzystość swoich działań. Domyślne ustawienia mają być takie, aby dzieci były lepiej chronione w sieci.
Dzieci będą mieć także możliwość wyłączenia funkcji, które mogą uzależniać oraz rezygnacji z algorytmów, polecających nieodpowiednie lub niechciane treści. W bardziej radykalnej wersji proponowanych przepisów, osoby poniżej 13 r. ż. mogłyby mieć zakaz korzystania z mediów społecznościowych, a dla nastolatków wymagana będzie zgoda rodziców.
Ponadto rozważane jest rozszerzenie ochrony prywatności dzieci przed gromadzeniem ich danych w celach reklamowych. Rodzice będą mieli możliwość usunięcia zebranych dotychczas informacji.
możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODOWyciekły w Twojej firmie dane osobowe
Nowy standard prywatności
Trwają również prace nad „narodowym standardem prywatności”, który regulowałby zasadę minimalizacji gromadzenia danych i zakazywał targetowania reklam do dzieci. Regulacja ta przypominałaby europejskie RODO.
Hakerzy podszywają się pod Meta, wykupując jej reklamyDamian Jemioło
Nie wiadomo na razie, jaki kształt obejmą finalne przepisy. Co więcej – problemem jest też silny lobbing w Stanach Zjednoczonych. Nie ma co ukrywać, że big techy mają spory wpływ na to, co dzieje się w tym kraju, jak i zresztą na całym świecie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco
z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu
ponownie!
Jeżeli
podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach
społecznościowych.
Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?