Apple na celowniku UOKiK. Chodzi o śledzenie użytkowników
Czy nowe zasady polityki prywatności i przetwarzania danych osobowych wprowadzone przez Apple na urządzeniach z systemem iOS mogą naruszać konkurencję? Sprawdzi to UOKiK.
- Mikołaj Frączak
- /
- 14 grudnia 2021
Udostępnianie danych
W czasie korzystania z urządzeń mobilnych bardzo często udostępniamy informacje o swojej aktywności w Internecie, w tym swoje dane osobowe, które są następnie wykorzystywane do przedstawiania nam spersonalizowanych reklam. Informacje o nas mogą zbierać — i przekazywać innym podmiotom — zarówno twórcy aplikacji, jak i autorzy systemów operacyjnych.
Prezes UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w związku ze zmianą zasad polityki prywatności i przetwarzania danych osobowych na urządzeniach marki Apple. Dotyczy to wszystkich produktów z systemami operacyjnymi: iOS 14.5, iPadOS 14.5, tvOS 14.5 oraz ich późniejszych wersji.
Informacje nie przestały być zbierane
Na podstawie analizowanej zmiany rozszerzone zostały obowiązki w zakresie konieczności uzyskania przez aplikacje zgody na śledzenie aktywności użytkowników. W praktyce oznacza to, że na systemach operacyjnych iOS znacząco ograniczona została możliwość pozyskiwania danych osobowych celem wysyłania spersonalizowanych reklam przez aplikacje zewnętrznych firm.
Nie oznacza to jednak, że informacje o użytkownikach przestały być zbierane i nie otrzymują oni zindywidualizowanych reklam. Pojawiły się jednocześnie wątpliwości czy ustanowione przez Apple zasady nie miały na celu promocji własnej usługi reklamowej Apple Search Ads, co mogłoby naruszać reguły konkurencji.
Apple pozywa producenta oprogramowania szpiegującego PegasusMikołaj Frączak
- Działania cyfrowych gigantów stanowią wyzwanie dla urzędów antymonopolowych na całym świecie. W naszym postępowaniu chcemy sprawdzić, czy działania Apple mogą służyć wyeliminowaniu konkurentów na rynku spersonalizowanych usług reklamowych w celu lepszej sprzedaży własnej usługi. Zbadamy, czy w tym przypadku możemy mieć do czynienia z wykorzystywaniem siły rynkowej o charakterze wykluczającym – stwierdził prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODOWyciekły w Twojej firmie dane osobowe
Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. Celem działań Prezesa Urzędu jest sprawdzenie, czy w tej sprawie mogło dojść do ograniczenia konkurencji.
UOKiK broni cyfrowych użytkowników
Kilka tygodni temu Urząd wszczął postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdzi, czy influencerzy promują tzw. scam. To kolejna odsłona działań Urzędu związana z reklamą w mediach społecznościowych.Scam to działanie, którego celem jest wprowadzenie w błąd – jest to np. informowanie o nieistniejących promocjach, ukrywanie istotnych cech produktu, niesłuszne wyolbrzymianie właściwości lub przeznaczenia reklamowanego produktu czy oferowanie rzeczy szkodliwych bądź niebezpiecznych dla zdrowia.
Przykładowo, influencer w zamian za wynagrodzenie zachwala produkt, informując, że ma on mocno obniżoną cenę – np. z 600 zł na 150 zł. Tymczasem okazuje się, że promocja cenowa była fałszywa, a dodatkowo osoby, które złożyły zamówienie, nie otrzymują produktu lub dostarczony wyrób jest gorszej jakości, niż wskazywał na to twórca na swoim kanale w mediach społecznościowych.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco
z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu
ponownie!
Jeżeli
podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach
społecznościowych.
Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?