Czy Apple FaceID jest bezpieczne?

Apple to firma, która stawia bardzo duży nacisk na bezpieczeństwo i prywatność danych użytkowników. Jedną z flagowych usług, która chroni urządzenia tego producenta, jest FaceID. Co trzeba wiedzieć o tej technologii?

  • Anna Malinowska
  • /
  • 13 lipca 2021

Bezpieczeństwo urządzeń od Apple

Firma z logo nadgryzionego jabłka od wielu lat gra według swoich własnych reguł. Nikogo, kto używał sprzętów Apple, nie dziwi złożona polityka weryfikacji czy powiązanie niemal wszystkich kluczowych danych z naszym kontem w usłudze od tego właśnie producenta.

W czasach, kiedy niemal wszyscy głowni rywale działający na rynku smartfonów inwestowali w zabezpieczenia biometryczne, pod których pojęciem należy rozumieć zarówno tradycyjne czujniki biometryczne, jak i nowoczesne skanery schowane w ekranie, Apple obrało zupełnie inny kierunek.

Producent z powodzeniem przetestował, a następnie wdrożył technologię FaceID. Jak ona działa i co ją wyróżnia? Apple tworzy cyfrowy skan naszej twarzy, a następnie, gdy podniesiemy telefon (lub gdy chcemy go wybudzić, naciskając na przycisk Power), analizuje, czy twarz, jaka znajduje się przed sensorami to na pewno uwiarygodniona twarz właściciela.

Technologia jest tak bezpieczna, że znalazła zastosowanie nawet w niezwykle wymagających w tym aspekcie aplikacjach bankowych. Logowanie do swojego konta w banku przez FaceID nie dziwi już niemal nikogo. Nie jest to jednak obowiązkowe rozwiązanie. Wciąż można korzystać z kodu PIN. 

Kontrowersje wokół bezpieczeństwa w smartfonach

Od wielu lat trwa dyskusja nad tym, czy nowoczesne metody uwiarygodnienia użytkownika nie są gorsze niż tradycyjny kod PIN lub wzór. Dlaczego? Sceptycy powołują się tutaj na przykład złodzieja. Jeśli ma on nad użytkownikiem przewagę fizyczną, to może po prostu przyłożyć jego palec do skanera linii papilarnych i w ten sposób odblokować telefon. 

Business Continuity Plan (BCP)Business Continuity Plan (BCP)Michał Górecki

Jak na tym polu radzi sobie FaceID? Nieco lepiej. Wystarczy, że użytkownik zamknie oczy, a urządzenie nie odblokuje się. To dość ciekawe podejście do bezpieczeństwa naszych danych, które pod pewnymi względami wypada o wiele lepiej niż tradycyjna biometryka. 

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Osoby, którym zależy na prywatności i bezpieczeństwie gromadzonych danych — na przykład ze względu na poufne dane z firmy, jakie mamy na swoim smartfonie, zawsze mogą postawić na bezpieczną weryfikację dwuetapową lub na logowanie się przez PIN. Jeśli ten będzie odpowiednio skomplikowany (a Apple wymaga aż 6 znaków) to istnieje spora szansa na to, że potencjalny złodziej nie odblokuje urządzenia.

Bezpieczeństwo w innych urządzeniach od Apple

Firma z Cupertino stale rozwija też bezpieczeństwo innych swoich produktów. Można tu wskazać na przykład na MacBooki, w tym także i najtańsze w portfolio firmy MacBooki Air, w których już pewien czas temu pojawił się czytnik linii papilarnych.

Czy FaceID oraz inne technologie od Apple zapewniają nam bezpieczeństwo? Tak. Czy są to rozwiązania, które dają nam sto procent bezpieczeństwa? Niestety nie. Taka technologia jeszcze nie powstała i wiele wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości żadna z firm jej nie opracuje.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!