Czy łatwo przestawić się z Androida na iOS?

Ekosystem Apple kusi wiele osób. Bez wątpienia jest to jedno z najlepiej powiązanych rozwiązań komercyjnych, które są dostępne dla mas. Czy warto obawiać się migracji z Androida do obozu Apple? Jak to wygląda w praktyce?

  • Mikołaj Frączak
  • /
  • 4 października 2021

Czy Apple iOS różni się od Androida?

Tak, różni się. Jednak nie są to różnice, jakich przeciętny użytkownik nie dałby rady przyswoić w czasie kilku godzin, maksymalnie kilku dni, jeśli spędza przy telefonie mało czasu, na przykład tylko z niego telefonuje i sprawdza pocztę.

Obie platformy bazują na ikonkach. W Androidzie mamy nieco inną rolę pulpitu głównego. Można go w pewnym sensie porównać do tego, jaki oferuje Linux czy Windows. W Apple od razu mamy do czynienia z tak zwaną strefą aplikacji.

To fundamentalna różnica. Wraz ze wprowadzeniem iOS w wersji 14, Apple wreszcie pozwoliło na modyfikowanie tego ekranu dzięki specjalnym widżetów. To rozwiązanie, które — paradoksalnie — upodobniło iOS do Androida. Przynajmniej w pewnym stopniu.

Menu ustawień systemowych jest dość podobne. Oczywiście, różne firmy inaczej nazywają różne funkcje, jednak odszukanie ich jest banalnie proste dzięki systemowej wyszukiwarce.

Różnice dotyczą też ustawień górnej belki systemowej oraz gestów. Wydaje się, że Apple podeszło do tej kwestii o wiele bardziej przyjaźnie i intuicyjnie, Nie ma większych zmian z poziomu ekranu blokady. Obie platformy oferują tutaj dość podobne funkcje.

Widać więc dość wyraźnie, że już sama struktura obu systemów stała się całkiem podobna względem siebie. Oczywiście, iOS’a można modyfikować na o wiele mniejszą skalę, jednak jest to możliwe i wykonalne zadanie.

Po stronie ciekawostek warto też wskazać na to, że Apple, które od dawna zamykało się na wpuszczanie do swojego świata aplikacji firm trzecich, poszło na sporo ustępstw. Można na przykład zmienić przeglądarkę na Chrome, a klawiaturę na Google Keyboard. Skutkuje to tym, że oba te ekosystemy w pewnym sensie wzajemnie się przenikają. Korzystamy na tym zwłaszcza my — użytkownicy.

Instalacja i aktualizowanie aplikacji

Tutaj również jest dość podobnie. Android ma swój Sklep Play, a Apple ma swojego App Store’a. W dużej mierze widujemy tam te same narzędzia. Czasy exclusive’ów, czyli oprogramowania na wyłączność powoli dobiegają końca.

Model aktualizacji jest podobny, jednak Apple stawia tutaj na większą automatykę. Narzędzia zazwyczaj aktualizują się same, bez naszej wiedzy. W Androidzie możemy wymusić aktualizacje ręczne.

Praca zdalna w czasie pandemii vs cyberzagrożenia?Praca zdalna w czasie pandemii vs cyberzagrożenia?Jan Wróblewski

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Warto wskazać też na to, że — przynajmniej oficjalnie — na smartfony z logo nadgryzionego jabłka, nie da się zainstalować oprogramowania z innych sklepów. Android daje taką możliwość, na przykład z poziomu sklepu APK Pure.

Zarządzanie mediami i aparatem

W zdecydowanej większości przypadków aplikacja aparatu jest bardziej rozbudowana w obozie Androida. Można tu wskazać zwłaszcza na Huawei i Samsunga. Apple powoli wprowadza zmiany, na przykład oddaje tryb Pro, jednak przed firmą z Cupertino wciąż jeszcze wiele zmian, które trzeba będzie wdrożyć.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!