Czy można upodobnić Androida do iOS od Apple?

Czy tego chcemy, czy nie, w pewnych grupach społecznych Apple wciąż jest wyznacznikiem stylu, a nierzadko nawet pozycji społecznej. Prowadzi to do wielu dziwnych sytuacji, które w pewnych okolicznościach kończą się nawet próbami upodobnienia swojego urządzenia do iPhone’a. rnNawet jeśli telefon to… Android.

  • Michał Górecki
  • /
  • 14 października 2021

Historia upodobniania urządzeń do iPhone’ów jest długa 

Jeszcze kilka lat temu, kiedy na nowego iPhone’a mogło sobie w Polsce pozwolić niewiele osób, na rynku raz na jakiś czas pojawiały się nawet niewyszukane chińskie podróbki, które można było kupić za ułamek kwoty oryginalnego urządzenia.

Co gorsza, takie produkty nierzadko nic nie robiły sobie z prawa do logotypu i znaku towarowego i bezczelnie sprzedawały swoje urządzenia tak, jakby miały to być prawdziwe smartfony od Apple. Recenzenci w sieci często demaskowali takie oferty i przestrzegali przed takimi podróbkami.

Niska cena zwykle szła tutaj w parze z fatalną jakością. Zarówno wykonania, jak i kultury pracy. W internecie wciąż można znaleźć nagrania, na których bardzo wyraźnie widać, że takie urządzenia miały nawet problem z tak banalną rzeczą, jak wyświetlenie listy kontaktów czy włączeniem dialera rozmów. 

Dość ciekawym trendem są też etui, które mają upodobnić iPhone’y do… nowszych iPhone’ów. Przypomnijmy, że od kilku lat Apple stawia na wyspę aparatów. W jaki sposób sprawić, by Twój stary iPhone 8 wyglądał jak 12 Mini? Nic prostszego: kupić etui, które ma nadrukowaną wyspę. Tak, takie produkty naprawdę się pojawiają. A skoro się pojawiają, to oznacza to, że jest na nie popyt.

Trend dotyczy też wybranych telefonów z Androidem na pokładzie, jednak przeglądając oferty wybranych sprzedawców można odnieść wrażenie, że ich główną grupą docelową są właśnie produkty z charakterystycznym logo nadgryzionego jabłuszka. 

Jak upodobnić Androida do iOS? Nakładką graficzną!

Jeszcze kilka lat temu złośliwi mówili, że nakładka EMUI od Huawei mocno nawiązuje do rozwiązania, jakie rozwija Apple. Dziś wiemy, że te twierdzenia były dalekie od prawdy. Owszem, oba ekosystemy stawiają na nieco cukierkowy design ikon, jednak EMUI to dziś jedna z najdoskonalszych i najlepiej rozwijanych nakładek w obozie Androida.

Anty ransomware dla firm. Jak zabezpieczyć się przed atakiem hakerskim?Anty ransomware dla firm. Jak zabezpieczyć się przed atakiem hakerskim?Anna Malinowska

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Niestety, ale nie brakuje deweloperów-naśladówców, którzy tworzą interfejs, który ma być kalką ustawień i pulpitu u Apple w skali jeden do jednego. Jakby tego było mało, czasem nawet można natknąć się na podobne ustawienia widżetów, jakie pojawiły się w iOS 14. Nierzadko można nawet aktywować sobie “wirtualnego notcha”. 

Czy modyfikacja Androida, by wyglądał jak iOS ma jakikolwiek sens?

Poza ewentualnymi walorami estetycznymi (które i tak są wątpliwe), niekoniecznie. To dwa zupełnie inne ekosystemy. Pamiętajmy też o tym, że nie trzeba modyfikować Androida, bo ceny smartfonów z logo Apple są horrendalnie wysokie. Ceny topowych urządzeń obu producentów niemal się już wyrównały. 

Warto pamiętać też o tym, że jakość wykonania i kultura pracy takich fanowskich modyfikacji przeważnie nie jest zbyt dobra. Lepszą kulturę pracy zapewni oryginalne oprogramowanie, jakie dostarczył producent naszego smartfona.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!