Efekt bokeh na zdjęciach - jak tworzyć fotografie z rozmazanym tłem?

Czym jest efekt bokeh?

Nazwa zyskała ogromną popularność kilka lat temu, gdy użytkownicy smartfonów uzyskali dostęp do produktów, które pozwalały na umiejętną manipulację punktem ostrości z poziomu aplikacji aparatu. Rozwiązanie bardzo szybko zyskało sobie duże grono zwolenników.

Na tradycyjnej fotografii spotykamy się z pojedynczym punktem ostrości. Oznacza to, że dokładnie tak samo prezentuje się widoczność zarówno osoby lub przedmiotu w pierwszym kadrze, jak i tego, co znajduje się za nią. Dobrze można opisać to na przykładzie.

Załóżmy, że robimy zdjęcie, gdzie na pierwszym planie znajduje się szklanka z sokiem. Kadr jest równomiernie naświetlony, a my stoimy w odległości 30 centymetrów od fotografowanego obiektu. Na tradycyjnej fotce bez trudu dostrzeżemy detale widoczne w tle, będą one czyste, czytelne i klarowne.

Efekt bokeh wywraca ten schemat do góry nogami. Tutaj na pierwszym planie będzie tylko szklanka z sokiem. Szczegóły znajdujące się za nią będą zamazane. Będzie można domyślić się, co się tam znajduje, jednak o szczegółowości można zapomnieć. To za sprawą punktowego ustawienia ostrości na wybrany obiekt. 

Jaka jest rola sztucznej inteligencji w cyberbezpieczeństwie?Jan Wróblewski

Z biegiem czasu popularność zaczął też zyskiwać tan zwany “odwrócony bokeh”. W tej sytuacji ostry jak brzytwa obraz dotyczy tego, co znajduje się na drugim planie. W tej sytuacji to nasza przykładowa szklanka z sokiem byłaby widoczna jako obiekt nieczytelny, nieco zamazany.

Bokeh w fotografii mobilnej — to możliwe?

Tak, zdecydowanie. Wraz z pojawieniem się podwójnych i potrójnych matryc, taki efekt stał się dość łatwy do uzyskania. Prym przez długi czas wiódł tutaj Huawei, który dodatkowo wspomagał się cyfrową obróbką takich materiałów. Z biegiem czasu do wyścigu dołączyli też inni producenci, w tym Samsung czy Xiaomi. Dziś uzyskanie efektu bokeh z większości ich smartfonów to banalnie prosta sprawa. 

Po stronie ciekawostek można dodać, że smartfony z rodziny Pixel, czyli autorskie urządzenia od Google, dysponowały tak zaawansowanym oprogramowaniem, że mimo tego, że posiadały pojedynczą optykę, to świetnie sprawdzały się i w tej roli.

Efekt bokeh w postprodukcji?

Oprogramowanie użytkowe pozwala dziś na o wiele więcej niż kilka lat temu. Korzystając z darmowych aplikacji, na przykład ze Snapseed od Google, bez trudu można dodać efekt bokeh do zdjęć, które początkowo miały pojedynczy punkt ostrości.

Co więcej, dobre aplikacje zewnętrzne dają też możliwość płynnego manipulowania takimi zdjęciami, a także siłą i natężeniem bokeh. To ciekawe rozwiązanie, które na pewno wniesie nasze fotografie na nieco wyższy artystyczny poziom i sprawi, że umiejętnie edytowana fotografia będzie prezentować się w mediach społecznościowych o wiele lepiej!

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.