Optyka aparatu w smartfonie — co na nią wpływa?

Dlaczego aparat w smartfonie jest tak ważny?

Istnieje ogromna zależność między wzrostem popularności smartfonów z modułem aparatu, a spadkiem popularności podręcznych, kompaktowych aparatów fotograficznych, które jeszcze kilka lat temu stanowiły całkiem spory procent rynku urządzeń fotograficznych.

Pokochaliśmy smartfony za ich kompaktowość, prostotę obsługi, a także za to, że potrafią nam zastąpić wiele innych urządzeń. W tym także aparat fotograficzny, z którego pomocą zrobimy zdjęcia zarówno z wakacji, jak i z ważnego dla naszej firmy eventu.

Smartfon to nie tylko mobilny aparat fotograficzny. Z biegiem czasu, wraz ze wzrostem mocy obliczeniowej, urządzenia potrafiły zaoferować niewiele mniej od ultrabooków, które także są już urządzeniami niezwykle niszowymi. Można domniemywać, że ten trend wciąż będzie postępował.

Oczywiście wciąż są to małe, poręczne urządzenia nastawione w dużej mierze na konsumpcję treści, a nie na ich masowe generowanie, jednak z biegiem czasu i ta rola zaczęła powoli ewoluować. Urządzenia z rysikiem lub odpowiednio dużym ekranem radzą sobie całkiem dobrze także w edycji i generowaniu dokumentów. 

Jak ewoluowała optyka aparatów w smartfonach?

Na początku nikt nie myślał o tym, by w urządzenie mobilne wdrożyć podwójny czy potrójny moduł aparatu. Jednym z pionierów takiego rozwiązania był Huawei. W modelu P9 firma postawiła na innowacyjny, opracowany przy pomocy legendarnej firmy Leica, podwójny moduł aparatu.

Słaby zasięg komórkowy w biurze, co robić?Anna Malinowska

Matryca główna „łapała” zdjęcia w kolorze, a równolegle do niej pracował też obiektyw monochromatyczny. Huawei P9 rozpoczął lawinę zmian. Podwójna optyka szybko rozpowszechniła się zarówno w półce wyższej, jak i w średniej. Nie był to jednak ostatni krok w rozwoju tych urządzeń.

Pojawiły się zaawansowane matryce z obiektywem szerokokątnym, a także z modułem makro, czyli takim, który dobrze sprawdzi się przy zdjęciach generowanych z niedużej odległości. Użytkownicy bardzo ciepło przyjęli też laserowe czujniki 3D ToF, które wyróżniają najlepsze z aparatów w smartfonach.

Co wpływa na jakość zdjęć ze smartfona?

Wbrew obiegowej opinii, najważniejsze jest oprogramowanie. Historia branży smartfonów zna wiele scenariuszy, kiedy teoretycznie aparat z 12 Mpix matrycą potrafił wygenerować fotografie lepsze, niż 64 czy nawet 128 Mpix odpowiednik. 

Zawsze warto patrzeć też na światłosiłę. Im mniejszy parametr f/, tym lepsza jakość zdjęć w złych i przeciętnych warunkach oświetleniowych. Jeśli chcemy korzystać ze smartfona zwłaszcza w celach zawodowych, to rozsądny zestaw na 2021 rok składa się z poczwórnego aparatu głównego, gdzie prym zazwyczaj wiedzie 64 Mpix moduł ze światłem na poziomie f/1.8. Zawsze mile widzianym dodatkiem jest optyka z szerokim kątem oraz czujnik 3D ToF.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.