Polacy nie czytają regulaminów mediów społecznościowych

Tylko 6,5% Polaków deklaruje, że zapoznaje się z regulaminami serwisów społecznościowych. Niemal 60% akceptuje je, bez ich czytania – podaje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji posiłkując się wynikami badania przeprowadzonego w 2022 roku przez Krajowy Instytut Mediów (KIM). 

  • Martyna Kowalska
  • /
  • 8 listopada 2022

Mało wiemy o mediach społecznościowych

Wydawałoby się, że nie ma nic prostszego niż korzystanie z mediów społecznościowych. Polacy przebadani przez KIM, czują się w sieci tak pewnie, że większość z nich (60%) akceptuje regulaminy takich serwisów bez czytania. Jak się okazuje, tylko 6,5% czyta tego typu zapisy. Może to świadczyć o niskiej świadomości, że zapoznając się z regulaminami, jesteśmy w stanie poznać przysługujące nam prawa, a także zgłębić zasady działania danego serwisu społecznościowego.

Płatna subskrypcja na Twitterze. Na czym polega?Płatna subskrypcja na Twitterze. Na czym polega?Martyna Kowalska

Kontrola rodzicielska niechętnie stosowana

Jak się okazuje, 61% respondentów twierdzi, że zna systemy kontroli rodzicielskiej służących do weryfikacji treści przeglądanych przez dzieci, ale ich nie stosuje. Przypomnijmy, tego typu rozwiązania stosowane są m.in. po to, by sprawdzać, jakie strony internetowe są odwiedzane przez dzieci. Takich zabezpieczeń używa zaledwie 16,8% rodziców. Co dziesiąty nie ma pojęcia, że w ogóle istnieją wspomniane rozwiązania.

Wyciekły w Twojej firmie dane osobowe

możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODO

Najwyraźniej zapominamy (lub nie wiemy?), że dostęp do nieodpowiednich treści dla dzieci jest banalnie prosty. Chodzi przecież nie tylko np. o treści pornograficzne, ale także zawierające przemoc, wulgarny język, czy mowę nienawiści. Wszystkie te elementy występują u twórców internetowych nazywanych patostreamerami. 

Nie kontrolujemy czasu dzieci w internecie

Z kolei 72% badanych twierdzi, że zna, ale nie używa systemów kontroli polegających na sprawdzeniu, ile czasu ich dziecko spędziło np. przed komputerem. Tego typu rozwiązania używa 17% badanych. Również w tym przypadku 10% odpowiada, że nie zna takich aplikacji, czy systemów. 

W opinii psychologów, mechanizm popadania w uzależnienie od „komórki”, czy mówiąc szerzej „treści cyfrowych”, jest poważnym problemem dzieci oraz nastolatków. Siła takiego nałogu może być porównywalna z popularnymi używkami. Konsekwencją mogą być zaburzenia umiejętności społecznych oraz pojawienie się syndromu odstawienia, przekładającego się na agresywne zachowania skierowane także wobec najbliższych. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!