Ponad 4,9 tys. szkół nie otrzymało jeszcze laptopów. Dlaczego?

Samorządy zwlekają?

Umowy dotyczące przekazania laptopów dla czwartoklasistów wregionach, w których wybrano już wykonawcę, zostały przekazane do organówprowadzących szkoły już w sierpniu. — Wiele z nich nie odesłało do COARuzupełnionych i podpisanych umów, dlatego w tych placówkach dzieci nieotrzymały jeszcze laptopów. Dostawcy czekają na znak, mogą przekazać sprzęt wkażdej chwili. Nie rozumiem, dlaczego samorządy zwlekają z przygotowaniem iodesłaniem dokumentów, wstrzymując dostawy – powiedział minister cyfryzacjiJanusz Cieszyński.

Podobna sytuacja miała miejsce w Krakowie. Samorząd otrzymałumowę 25 sierpnia br. i do dnia publikacji w Gazecie Wyborczej Kraków artykułupt. „Laptopy jak kiełbasa” (7 września 2023 r.), umowa nie została podpisana iodesłana do COAR. Dopiero w dniu, w którym tekst się ukazał, po godz. 15.00podpisana umowa została odesłana mailowo, ale nie została prawidłowo wypełnionai COAR odesłał ją ponownie do Krakowa. Sugerowanie, że dostawy nie sąrealizowane z winy rządu czy dostawców to manipulacja. 

- W regionach, w których przetarg jest rozstrzygnięty,dostawy mogą być realizowane praktycznie z dnia na dzień. Niezrozumiałe jestwięc odwlekanie tego w czasie, ponieważ jedynymi pokrzywdzonymi w tej sytuacjisą dzieci, które mogłyby zacząć rok szkolny, wykorzystując do nauki nowy sprzęt – podkreśla minister Cieszyński. 

Ponad miliard złotych na laptopy

Rząd przeznaczył ponad miliard złotych ze środków KPO nazakup 394 346 laptopów dla czwartoklasistów z szkół publicznych iniepublicznych. Projekt ma na celu wyrównanie szans w dostępie do nowychtechnologii oraz sprawne wykorzystanie ich w procesie edukacji.

Laptopy dla uczniów zabezpieczone przed sprzedażą. Jak? Damian Jemioło

Zgodnie z założeniami ustawy, program wyposażania w laptopyuczniów klas IV powinien być stałym elementem polskiego systemu oświaty, cozapewni lepsze wejście młodych ludzi na rynek pracy. Projekt przewiduje takżemechanizm wnioskowania o sprzęt w przypadku różnic wynikających z rozbieżnościmiędzy szacunkową a rzeczywistą liczbą uczniów w danej szkole.

- Uczniowie przenoszą się z jednej placówki do drugiej,przeprowadzają się z rodzicami. Chcemy, żeby szkoły mogły wnioskować o sprzętdla ucznia, który np. dołączył do danej szkoły już po tym, jak placówkazadeklarowała zapotrzebowanie – wyjaśniał jeszcze w kwietniu Cieszyński.

Laptopy nie tylko dla uczniów

Zgodnie z ustawą nowy sprzęt z pieniędzy publicznych będąmogli zakupić również nauczyciele szkół publicznych. Na ten cel dostaną oni bonyo wartości 2500 zł brutto, a Ministerstwo Edukacji i Nauki określi kryteriakwalifikacji. Nauczyciele będą mieli swobodę wyboru sprzętu, który spełniawymagania określone przez ministerstwo, w tym także opcję dopłaty do droższegomodelu. Bony będą przyznawane w turach, a wnioski będą składane przez organprowadzący szkołę lub placówkę przez platformę ministerstwa cyfryzacji.

Idealny laptop do pracy: te cechy powinien spełniaćAnna Malinowska

Bon będzie można otrzymać raz na 5 lat, a sprzęt będzieobjęty okresem trwałości wynoszącym trzy lata. Bon nie będzie wymienialny nagotówkę.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.