Portrety pupila. Google pozwoli znaleźć dzieło sztuki, które przypomina Waszego zwierzaka

Kto nie kocha domowych zwierzaków? Cudaczne psy w wyimaginowanych pozach czy dominujące swych właścicieli koty zalewają codziennie Instagrama, czy Facebooka. Spece od technologii wiedzą, że dla swoich pupili zrobimy wszystko. Dlatego firmy technologiczne tworzą rozwiązania dla właścicieli czworonogów. Portrety pupila to ciekawa propozycja od Google.

  • Mikołaj Frączak
  • /
  • 11 listopada 2021

Google z uśmiechem do właścicieli zwierzaków

Być może pamiętacie aplikację z 2018 roku pod nazwą Art Selfie. Polegała ona na poszukiwaniu swojego sobowtóra w dziełach sztuki. Do tej pory zrobiono ponad 120 milionów selfie. Funkcja Art Selfie działała dzięki technologii rozpoznawania obrazów opartej na uczeniu maszynowym. Kiedy robiliście sobie zdjęcie, było ono porównywane z twarzami na dziełach sztuki zgromadzonych na platformie dzięki naszym partnerom. Po krótkiej chwili na ekranie pojawiał się rezultat porównania wraz z procentowym wynikiem określającym wizualne podobieństwo między twarzą użytkownika a wybranymi obrazami.

Google poszedł o krok dalej i udostępnił podobną aplikację m.in. dla psów czy kotów, ale też innych zwierzaków. Czy to się może udać? Z pewnością będzie to niezwykle popularny program. Oczywiście będziemy musieli pomóc naszym pupilom w ogarnięciu kilku kwestii zawiązanych z selfie oraz obsługa komputera, dalej wszystko pójdzie już prosto. Informacja o wprowadzeniu nowej usługi pojawiła się na blogu Google.Google przedstawiło aplikację Portrety pupila (Pet Portraits), nową funkcję, dzięki której wasz kot, ryba, ptak, gad, koń czy królik będzie mógł odkryć swojego własnego artystycznego sobowtóra wśród dziesiątek tysięcy dzieł sztuki z instytucji partnerskich na całym świecie.

Jak twierdzi firma, wasz zwierzęcy towarzysz może być dopasowany do starożytnych egipskich figurek, pełnej życia meksykańskiej sztuki ulicznej lub akwarelowych dzieł prosto z Chin. Wystarczy kliknąć tęczowy aparat w bezpłatnej aplikacji Google Arts & Culture, aby rozpocząć zabawę i przekonać się, czy sobowtóry Waszych zwierzaków są równie zabawne, jak one same.

Praca z Google Docs — o czym pamiętać?Praca z Google Docs — o czym pamiętać?Anna Malinowska

Algorytm dopasuje zwierzaka do dzieła sztuki

Kiedy robicie zdjęcie za pomocą opcji Portrety pupila (Pet Portraits), wyszkolony algorytm widzenia komputerowego rozpoznaje, gdzie znajduje się zwierzak, przycina obraz i umieszcza go w odpowiednim miejscu: z przodu i na środku. Po wykonaniu tych czynności uczenie maszynowe dopasuje fotografię o zwierzaka do jednego z kilkudziesięciu tysięcy dzieł sztuki z wyjątkowych kolekcji partnerów Google, aby znaleźć te, które najbardziej go przypominają.

Funkcja Portrety pupila zachęca do zgłębienia historii dopasowanych obrazów i artystów stojących za każdym z nich. Tym samym można odkrywać sztukę razem z Google Arts & Culture i dowiedzieć się więcej o przyjaciołach z łapami, skrzydłami i kopytami na przestrzeni wieków. — Nadszedł czas, aby to zwierzaki znalazły się w centrum uwagi! Podzielcie się zdjęciem swojego pupila, używając hashtagu #PetPortraits. Możecie udostępnić pojedynczy obraz lub wybrać kilka, aby stworzyć z nich animację GIF – informuje Google.

Gotowi, aby znaleźć swojego zwierzaka wśród dzieł sztuki? Aplikacja Google Arts & Culture działa równie na Androida lub iOS.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?

Najnowsze tematy

WSPÓŁPRACA

Blogi tematyczne

Prawo konsumenckie 2021
Blog prawa e-commerce
Prawo konsumenckie
Security Magazine
Poradnik: wszystko o zgodzie RODO i obowiązkach informacyjnych RODO
Kliknij aby wrócić do strony głównej

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych artykułach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!