Zalanie telefonu – czy da się go jeszcze uratować?
Zalanie telefonu komórkowego, którego obudowa nie jest wodoodporna, lub z jakiegoś powodu straciła tę cechę, często prowadzi do poważnych uszkodzeń, które sprawiają, że urządzenie nadaje się jedynie do utylizacji lub gruntownej (i drogiej) naprawy. Pracownicy serwisów przekonują jednak, że zachowanie odpowiedniej kolejności działania może uratować nasz sprzęt lub wpłynąć na ograniczenie kosztów jego naprawy.
- Mikołaj Frączak
- /
- 13 października 2022
Zalany telefon – co robić?
Pracownicy serwisów znają całe mnóstwo historii nieszczęśliwych użytkowników, których telefon został zalany. Dominują historie łazienkowe, kuchenne i wakacyjne, choć tak naprawdę nie ma tutaj reguły.
Jeżeli rzeczywiście doszło do takiego zdarzenia, a nie mamy pewności co do wodoodporności obudowy, powinniśmy natychmiast wyłączyć urządzenie. To jedyne działanie, które może ocalić delikatną elektronikę przed totalnym zniszczeniem.
Jest też wówczas szansa na uratowanie danych lub ograniczenie kosztów naprawy. Ta zasada powinna nas obowiązywać nawet wówczas, gdy wydaje nam się, że nic złego się nie stało. Faktycznie, smartfon może jeszcze działać przez kilka, czy kilkanaście minut. Aż do czasu, kiedy woda nie dokona ostatecznego spustoszenia np. w postaci zwarcia.
Czy opłaca się naprawiać smartwatcha?Michał Górecki
Chcesz ratować dane? Nie podłączaj zalanego telefonu do komputera
Jeśli doszło do zalania telefonu, niektórzy chcą natychmiast ocalić dane, które pozostały w pamięci utopionego telefonu. Pomysł z podłączaniem do komputera jest najgorszy z możliwych. Często dochodzi do zwarcia i nieodwracalnego zniszczenia układu scalonego, a także bezpowrotnej utraty danych.
możemy Ci pomóc w analizie i zgłoszeniu do UODOWyciekły w Twojej firmie dane osobowe
Nie podłączaj zalanego urządzenia do ładowarki
Podobny skutek może mieć podłączenie zalanego urządzenia do ładowarki. Pamiętaj: w zalanym telefonie zdarzyć się może wszystko. Zazwyczaj dodatkowy zastrzyk energii spowoduje jedynie poważniejsze uszkodzenia jego podzespołów w tym płyty głównej, baterii lub poszczególnych modułów.
Woda morska i telefon
Najgorsze co może spotkać naszego smartfona to kontakt z wodą morską. Woda z domieszką soli może spowodować absolutne spustoszenie we wnętrzu urządzenia. To samo dotyczy sytuacji, w której urządzenie wpadnie np. do wody z detergentami. Kluczowy jest tutaj czas dostarczenia urządzenia do serwisu. Woda morska powoduje bardzo szybką korozję elektroniki, a to już przesądza nad dalszym losem urządzenia.
Sposoby na osuszenie telefonu z internetu
Poradniki internetowe pełne są cudownych sposobów i porad na wagę złota. Niestety doświadczenie pokazuje, że wrzucenie urządzenia do słoika z ryżem raczej nie zdaje egzaminu. Jeszcze gorszą „pseudoporadą” jest osuszanie sprzętu suszarką do włosów. Gorące powietrze może jedynie dopełnić zniszczenia poprzez przerwanie ścieżek na układzie scalonym, odkształcenia lub zniszczenie wyświetlacza. Nie rekomendujemy podobnych pomysłów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco
z informacjami za zakresu bezpieczeństwa, zapraszamy do naszego serwisu
ponownie!
Jeżeli
podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach
społecznościowych.
Potrzebujesz wsparcia lub szukasz rozwiązań w zakresie zagadnienia, o którym mowa w artykule?